Strona 3 z 9

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 10:11
autor: Monalisa
To pogadaj, chyba nie odmówi Abrahamowi małej sesyjki ;) Naprawdę fajnie wychodzą te zdjęcia, jak widać u Blanki z Michasią i u Felka mojego.

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 10:12
autor: Werusiek
Aparat to nie wszystko, trzeba mieć oko by robić dobre ujęcia. Pozatym w aparacie dużą role odgrywa dobry obiektyw. ;)

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 10:17
autor: Monalisa
Werusiek pisze:Aparat to nie wszystko, trzeba mieć oko by robić dobre ujęcia. Poza tym w aparacie dużą role odgrywa dobry obiektyw. ;)
Właśnie Nejvii świetnie umie.

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 10:19
autor: Werusiek
Artystka. Ja sama zajmuje się fotografia półprofesjonalną i profesjonalną, i można stwierdzić, że robi ładne zdjęcia. ;) :)

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 10:30
autor: Marta_K
Wybaczcie ale nie dołącze do funklubu, bo mnie tam jej zdjęcia nie zachwycają, są ok. Zdjęcia jak zdjęcia widywałam lepsze jak i gorsze i naprawdę nie wiem po co to wychwalanie....
A Abraham jak wyzdrowieje i ja będę na siłach na pewno znajdzie dobry dom - ze zdjęciami lub bez.

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 10:33
autor: Werusiek
Ja się nie zachwycam, stwierdzam, że są ładne. Karzdemu podoba się co innego. ;)

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 17:21
autor: Marikaaa
Werusiek pisze:Ja się nie zachwycam, stwierdzam, że są ładne. Każdemu podoba się co innego. ;)
To nie do końca kwestia sprzętu i talentu, ale sposobu postrzegania świata, wg mnie. Bardzo duże różnice w zdjęciach są gdy tym samym aparatem fotografuje ja a mój mąż. Trzecia osoba też kiedyś cykała i byłam zdumiona jakie te fotki były "płaskie", a przecież świat jest trójwymiarowy?! Nie wiadomo co wpadnie w oko przyszłemu DS więc dodatkowe, moim zdaniem, dobre fotki nigdy nie są złe. ;)

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 17:46
autor: Monalisa
Uuuuu, ok, Marta, ja tylko chciałam pomóc.

w każdym razie trzymam za domek dla Abrahama :fingerscrossed:

Re: Abraham [Poznań]

: 02 sie 2015, 23:30
autor: Werusiek
Marikaaa pisze:
Werusiek pisze:Ja się nie zachwycam, stwierdzam, że są ładne. Każdemu podoba się co innego. ;)
To nie do końca kwestia sprzętu i talentu, ale sposobu postrzegania świata, wg mnie. Bardzo duże różnice w zdjęciach są gdy tym samym aparatem fotografuje ja a mój mąż. Trzecia osoba też kiedyś cykała i byłam zdumiona jakie te fotki były "płaskie", a przecież świat jest trójwymiarowy?! Nie wiadomo co wpadnie w oko przyszłemu DS więc dodatkowe, moim zdaniem, dobre fotki nigdy nie są złe. ;)
Wlasnie, żeby zrobić dobre zdjęcie trzeba wiedzieć co chce się pokazać, mieć zarys w głowie. Talent też się liczy, bo tego się nie da nauczyć, wyuczyć można się jedynie schematu na dobre zdjęcie. A pasja, chęć pokazania swojego stylu w zdjęciu też jest ważna. A sprzęt to druga sprawa. Jeden weźmie aparat (amator) i zrobi ładne zdjecie bo przedstawił to co chciał, a inny weźmie doświadczony ustawi parametry i siebie do zdjecia tak jak robi to z doświadczenia, a zdjecie bedzie prawidłowe ze strony technicznej, ale nie każdemu sie spodoba bo bedzie oklepane. ;)
A dobre fotki świnki są ważne w adopcji, mam nadzieje że będą takie, że Ci się spodobają. :)

Re: Abraham [Poznań]

: 03 sie 2015, 7:23
autor: Marta_K
Skończmy już temat zdjęć, bo to wątek Abusia a nie "fotograficzny" ;-)

Abuś ma się nieco lepiej. Zastrzyki przynoszą "słyszalną" poprawę. Abraham przestał kaszleć i charczeć :D A poza tym zachowuje się jak dotychczas - popcornuje (śmiesznie wygląda taka duża kula włosów wykonująca radosne podskoki), wcina jedzonko i prosi o więcej ;)
Najgorsze jest u niego wykonanie zastrzyku, bo wrzeszczy jakbyśmy mu robili straszną krzywdę już w momencie rozgarniania włosów do znalezienia miejsca do zastrzyku, ale później się przytula i już jest dobrze.
Myślę, że i Abraham i Gabriel pojadą w piątek ze Stefkiem i Marianem do Wwy na kontrolę do dr Kasi.


Obrazek