Strona 3 z 23
Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 11:45
autor: martuś
Generalnie dobę po zabiegu powinna gdzieś siedzieć zamknięta żeby do końca zmetabolizowała narkozę. Myślę, że jak dostarczy się więcej kotek i powie się, że to dzikie koty to wet policzy taniej niż za standardową sterylizację.
Jak coś to zróbcie zbiórkę i pewnie dużo ludzi z forum pomoże

Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 12:37
autor: martu.ha
Szlag, szlag, szlag
właśnie był u mnie pan z działek koło Siekierek, że mu się półdzikie kotki rozsypały i ma 9 kociąt

i żebym może im domy znalazła, bo on nie da rady wykarmić tyle. Niestety, taka pora, że wysyp kociąt. A niestety czarnych, czarno-białych i pręgowanych jest najwięcej i mało kto chce takie. I oczywiście, jak 99% facetów - kotki odda do sterylizacji, ale kocurkom nie pozwoli jajek uciąć, bo co one winne. Winne, że zapładniają wszystko w okolicy. No niestety taka mentalność. Pertraktacje trwają
A Kaszubiaczki czują się dobrze, załatwiają do kuwetki, jedzą, bawią się i śpią. Aktualnie śpią

Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 13:34
autor: pucka69
A nie potrzeba Ci dla nich czegoś?
Martuś - no właśnie kasę to się zbierze, z wetem się załatwi. Najgorzej to złapać i dobę przetrzymać. Zwłaszcza z Wawy

Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 14:30
autor: martu.ha
pucko - tak wyszło, że Kaszubiaczki przejmuje Porcella

Jakoś się nie mogła rozstać z nimi
Także dziś mi towarzyszą w pracy, wieczorem wet i potem do Porcelli
Dzięki

Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 14:58
autor: Beatrycze
Nowi domownicy na nowe mieszkanie?

Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 15:03
autor: martu.ha
chyba na razie tylko DT, ale nie będę tutaj za Porcellę pisać...
w każdym razie kociaków jest więcej, niż chętnych, więc jakby ktoś chciał śliczne maluchy to zapraszam

Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 17:31
autor: porcella
Beatrycze pisze:Nowi domownicy na nowe mieszkanie?

Niestety, mój zięć ma alergię na koty, więc nie da rady, a powiem szczerze, że żałuję. Od razu bym poprosiła Twoją koleżankę, która chyba wraca w sobotę, tak?, żeby zabrała karton z następną dwójką - Pan do mnie dzwoni, czy jednak się nie znajdzie dla nich jakieś miejsce...
Ale w tej sytuacji (9 z Siekierek...)
Kurczę, że ludzie nie mają wyobraźni.
Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 17:48
autor: martu.ha
weźcie tamte dwa. Podrzucimy mojej mamie, bo jak zobaczyła zdjęcia tych to już oszalała

Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 18:07
autor: porcella
Serio mowisz? To dzwonię do Beaty.
Edit. Kolezanka Beaty już wróciła, pomyliło mi się. Bedę mysleć inaczej...
Re: Dwa kociaki z Gołubia
: 22 cze 2015, 18:48
autor: pucka69
A gdzie to dokładnie jest?