Kacperka odebrałam od dr Ani w piątek 27.11. A jak się okazało u mnie na dt zabrakło pojedynczych samców w podobnym wieku do łączenia, dlatego też wzięłam od dr Ani z dt samca - Rambo. Przywiozłam do domu i przykazałam chłopakom, że mają się dogadać. Po 2h siedzieli razem w klatce i tak są do dnia dzisiejszego.
Miłość jest wybitnie platoniczna i kwitnie ze strony Kacpra - chodzi wokół Rambo, turkocze, trzęsie tyłkiem jak przy sambie

ale gdy Rambo stwierdza, że Kacperek jest zbyt namolny, potrafi go chapnąć. Ale ten, nie zrażony reakcjami, dalej trzęsie tyłkiem

Chłopcy generalnie nie wykazują w stosunku do siebie oznak agresji, obaj są bardzo kontaktowymi świnkami, podchodzą do kratek klatki, nie uciekają zbyt mocno przed zbliżająca sie do głaskania ręką. Sądzę, że mają wielkie szanse stać się wytrawnymi kolankowcami
