Strona 3 z 4

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń] wst.rez.

: 11 gru 2015, 7:38
autor: gosiaq
Czekamy z niecierpliwością na wpa :102: To już dziś...
Jeżeli wszytko pójdzie dobrze, powiększy nam się futrzasta rodzina :love: :świnka1: :świnka1:

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń] wst.rez.

: 11 gru 2015, 19:03
autor: katiusha
Jako czyniąca WPA daję zdecydowanie zielone światło! :102: Trzymam kciuki za jutrzejsze łaczenie :fingerscrossed:

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń] wst.rez.

: 11 gru 2015, 20:21
autor: Joanka
:jupi: jutro wielki dzień :) :fingerscrossed:

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń] wst.rez.

: 11 gru 2015, 21:56
autor: katiusha
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :szczerbaty:

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń] wst.rez.

: 11 gru 2015, 23:29
autor: gosiaq
Dzięki dziewczyny!!! Jesteście kochane :buzki:
Już nie mogę się doczekać jutra :yahoo: spotkania świnek, spotkania świnki ze świnką, no i oczywiście spotkania z Joanka :lol: :D
O ile to w ogóle możliwe, jestem bardziej podekscytowana niż mój synek :102:

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń] wst.rez.

: 12 gru 2015, 9:06
autor: Joanka
Bo synek to tylko pretekst , żebyś mogła SOBIE zaadaptować świnki :rotfl:

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń] wst.rez.

: 12 gru 2015, 13:06
autor: Joanka
No i mała zmiana planów :rotfl: potencjalna "koleżanka" okazała się kolegą :ups: w związku z czym zmieniły się plany adopcyjne - Niunia wraca do adopcji, a do gosiaq jadą kumple z klatki obok - Veverek i Honzik :lol:
I powiedzcie, że życie nie jest zaskakujące :laugh:

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń]

: 12 gru 2015, 13:16
autor: katiusha
O kruca piłka... :o To się porobiło :lol: Znaczy Gosia będzie trzy prosiaki miała?

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń]

: 12 gru 2015, 14:17
autor: Joanka
Nie, tylko 2 ode mnie.

Re: Niunia szuka swojej kumpelki [T-ń]

: 12 gru 2015, 19:25
autor: gosiaq
Dziewczynka - towarzyszka niedoszła dla Niuni - zrobiła nam psikusa i okazała się chłopcem :lol: Ale nie ma tego złego co by nam na dobre nie wyszło i nowy domek znalazły u mnie dwaj chłopaki :D Cudowne zresztą.

Mam nadzieję, że "tata" niuni zadowolony, że jego księżniczka, jeszcze troszkę pogości na jego kolankach.

Joanka, dziekuję za zaangażowanie i piekny dzień. Kasiu Tobie też dziękuję za wsparcie :102: