Strona 3 z 37

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 03 lut 2016, 22:25
autor: porcella
To żart był z tym Czarnuszkiem :-)
a swoją drogą - życzę Wam trochę spokoju w tych rozrywkach...

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 03 lut 2016, 23:22
autor: Marikaaa
Uśmiałam się z pomysłów. :) O ziołach pomyślałam, ale piąta zwierzyna nie przyszła mi do głowy. Choć jakiej innej rady mogłam się spodziewać od użytkowników forum Caviarni? Jakiś problem? Świnka dopomina się towarzystwa? Adoptuj. ;) Nie planuję, choć tak na logikę prosiek np. o temperamencie strażnika Teksasu, mógłby zaprowadzić porządek w stadzie. :lol: A tak na marginesie, to zmobilizowałam się do założenia wątku akurat teraz, bo w głębi serca marzę, iż ktoś da mi jakiś magiczny sposób na udane łączenie. :roll: Po drugie - chciałam się nadal chwalić fotkami naszych słodziaków. :102: To chyba też uzależnia?

Znalezione - niekradzione, a śmieszne:
Obrazek

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 04 lut 2016, 8:26
autor: katiusha
:lol: :lol: Super obrazek! Uzależnia, oj uzależnia :szczerbaty:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 05 lut 2016, 21:50
autor: Marikaaa
Starszaki w kąpieli... Młodzież omija owa przyjemność, gdyż, póki co, dobrze myją się sami. :szczerbaty:

Naleśnik pod "prysznicem"
Obrazek

Och, jak ciepła woda dobrze nastraja do sypania "rodzynkami" :lol:
Obrazek

I znowu nasz cierpliwy Naleśniczek :levitation:
Obrazek

Nicek też się załapał :)
Obrazek

Ojej, jestem w takim szoku po tej kąpiółce, że na razie nie wiem gdzie i obok kogo mnie położyli, ani nawet co i po co mi wsadzili w zęby... ;)
Obrazek

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 05 lut 2016, 22:02
autor: Asita
No jak już nie wie, po co służy pietruszka, to jest źle.... :lol: :lol: :lol:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 05 lut 2016, 22:04
autor: porcella
Naleśnik to naprawdę godny Starszy Pan :-) ale świetnie się trzyma. Nicek, ty zarazo, mówiłam, że masz być grzeczny ... BTW i awansował do starszaków, hohoho

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 05 lut 2016, 22:46
autor: Marikaaa
No tak, są dwa duety: starsi i młodsi, a dodatkowo Nicek ma 1,5 roku więc już zupełnie pełnoletni, chociaż nie wiem czy mądrzejszy. Jednak wydaje mi się, iż łobuziak mógłby być dobrym materiałem do nauki sztuczek, póki co to on mnie tresuje. ;) Ma mnóstwo energii i te jego wymyślne pozy z nóżkami. I np. kiedy ja, próbując łapać, nie proponuję kapciocha w formie windy, udowadnia mi, że - nie złapiesz mnie, jeśli sam nie zechcę - ucieka, ucieka i hop, znienacka wbiega z impetem po mojej ręce - jedziemy, ale pamiętaj, że to nie ty mnie złapałaś. :szczerbaty:

Natomiast Florek drze japę, co jakiś czas, no bo Nicek gdzieś się zgubił i trzeba mu wskazać drogę, gdzie ma się kierować... Sprawdza też wytrzymałość krat, ale nie losowo, tylko naprawdę każdą po kolei wypróbowuje. On wie na pewno, że czasem się otwierają, tylko trzeba znaleźć to miejsce... :think: Czasami krzyczy do nas i zaprasza do zabawy, ostatnio zbiegał z koca i wołał: zobacz, tu nie wolno, a ja wylazłem - i w nogi. Dziś sobie wymyślił wskakiwanie na pudełko po butach (fragment prowizorycznego ogrodzenia) i zaczepkę: spróbuj mnie pogłaskać, jeśli zdążysz! - i dopiero przed wyciągniętą dłonią - w nogi! I za chwilę: gdzie idziesz? Jeszcze raz, jeszcze raz, spróbuj mnie pogłaskać! A jeszcze lepiej przynieś Nicka, bo berek gryziony jest jeszcze bardziej emocjonujący od berka głaskanego. :roll:

Co do sytuacji z ostatniej fotki, za chwilę się zakotłowało, no bo przecież wiadomo, że jedne kolana są za małe dla nich dwóch. A po rostaniu z kumplem od razu sobie przypomniał co się robi z pietruszką i bardzo grzecznie zeżarł. :102:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 05 lut 2016, 23:55
autor: porcella
Widzę, że świetnie się rozumiecie. 8-) Na mnie też Chrupcio czasami krzyczy, ale obawiam się, że oznacza to "Daj mi kogoś do pogryzienia :-)"

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 06 lut 2016, 0:09
autor: Marikaaa
porcella pisze:Na mnie też Chrupcio czasami krzyczy, ale obawiam się, że oznacza to "Daj mi kogoś do pogryzienia :-)"
Ech, też się tego obawiam, bo Florkowi na pewno nie chodzi o jedzonko. :? A tak bym chciała, żeby znowu byli razem. Od wołania: Daj jeść mi! Mi! Mii! Miii! - jest Wicherek. Nawet Nicek od niego trochę przejmuje te piski, bo wcześniej tylko sobie podśmiechiwał pod nosem. Naleśnik oczywiście nie zniża się do sępienia, gdyż nie ma najmniejszych wątpliwości, że mu się należy i dostanie. A ostatnio jak trafimy z przysmakiem, to nawet zamruczy ukontentowany. Florek za to potrafi podejść milczkiem w pobliże otwartej lodówki, no bo wiadomo, że dostaje pierwszy, kto stoi najbliżej, a nie ten kto głośno się drze, ale dalej siedzi tam gdzie wcześniej. :)

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

: 12 lut 2016, 17:45
autor: Marikaaa
porcella pisze:Naleśnik to naprawdę godny Starszy Pan :-) ale świetnie się trzyma.
Słowa okazały się prorocze. ;) Naleśnik ostatnio rozruszał się, nawet podbiega po jedzenie. :o A najważniejsze to - co lubią chyba wszyscy świnkomaniacy - przytył!!! Znów waży kilogram! :yahoo: Ostatnio taki wynik mieliśmy w sierpniu. W czasie choroby jesienią spadł do 904g. Stare świnki raczej ważą mniej więc nie spodziewaliśmy się znaczącej poprawy, a on stopniowo, krok po kroczku przybierał (tak samo jak chudł) i teraz dumne 1008g cukru rozgląda się co tu jeszcze schrupać... Nigdy nie ważył więcej więc to jest jego normalna waga, w pełni wszystkich satysfakcjonująca. Dla porównania: Nicek waży prawie 1,2kg, najtłustszy klusek. :lol: Najmłodszy Wicherek dzielnie go goni i od lata z 485g skoczył już na 1148g. On ma dopiero 10 m-cy, co to będzie dalej? Natomiast Florek z 777g przeszedł na 1065g.

Do tematu dbania o linię i kondycję pasują mi fotki z hamaczkiem w roli głównej.Te jeszcze z czasów pelletowych, zanim wet kazał zmienić na (niestety) trociny. Ze strony zapodaj zdjęcia znikają po 6 m-cach więc postanowiłam wypróbować fotosik, tam po uprzednim zarejestrowaniu się, powinny wisieć rok (bez rejestracji byłoby tylko 3 m-ce). No i są nawet większe te obrazki.

Nicek z Naleśnikiem
Obrazek

Nicek solo
Obrazek

panowie NN ponownie
Obrazek

Florek z Wicherkiem
Obrazek

Całe stadko razem. Tamtego dnia Pańcia troszkę zaspała, miseczka była pusta, a po jej napełnieniu wszyscy zgodnie zaczęli pałaszować, nawet "wrogowie" przypomnieli sobie dopiero po 5 minutach, że przecież nie wypada im tak grzecznie siedzieć obok siebie...
Obrazek