Strona 3 z 117

Re: Luna i Sol

: 18 sie 2016, 11:40
autor: Val
Kiedyś na szczurzym forum czytałam, że z adopcją szczurów jest w Niemczech identycznie, a w sklepach też nie sprzedadzą szczura do trzymania w pojedynkę. Wymagania klatkowe i inne - podobny kosmos w porównaniu z naszymi jak w przypadku świnek. Miałam kiedyś klatkę na polskie standardy na 7-8 szczurów, Niemcy w takich trzymają góra 2... no cóż, na pewno zwierzaki mają tam dobrze.
loriain pisze:argumentują to tym, że to nienaturalne :szczerbaty:
Ja to rozumiem, jakbym miała z samymi babami bez żadnego faceta siedzieć całe życie, to bym sobie poodgryzała kończyny :lol: Nawet bezjajecznego bym wtedy zaakceptowała :P

To będą u Ciebie dwie damy i kastracik? Fajnie :)

Re: Luna i Sol

: 18 sie 2016, 12:12
autor: loriain
Tak biorę bezjajecznego żeby rządził babami :szczerbaty: jutro porobie przelewy jak wszystko pójdzie ok, to w poniedziałek zostanie wysłany w podróż i we wtorek rano u mnie będzie :love: ciesze się jak głupia bo jest moim spełnieniem marzeń jeżeli chodzi o efekt wizualny :szczerbaty: A druga dziewczynka możliwe ze w weekend do nas zawita, czekam na informacje jak tam z jej wagą, w mocie jest ich piątka i rosną powolutku ale systematycznie.

Zwierzęta napewno nie cierpią na tych trochę na wyrost stworzonych zasadach mieszkaniowych.
Swoją drogą wie ktoś czym można zastąpić plexiglas? Nie sądziłam ze to to takie drogie.

Jeszcze do kastracji dodam, że tutaj są jej dwa rodzaje. Normalna i wczesne. Ta druga robi się po ukończeniu przez chłopaka tygodnia życia. W hodowlach gdzie zwierzę jest nie przeznaczone z jakiś powodów na dalszy rozrod od razu obcinaja co trzeba.

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 11:25
autor: loriain
Ale jestem podniecona! Z tej okazji napisze post pod postem :szczerbaty:
We wtorek do południa przyjedzie do nas bezjajeczny :yahoo:

Obrazek

Nie wiem jak ja dziś w pracy usiedze :neener:

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 11:39
autor: swissi
Śliczności :love:

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 12:06
autor: loriain
swissi pisze:Śliczności :love:
Miłość od pierwszego wejrzenia :love:

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 15:48
autor: Asita
Przepięknie wszystko się zapowiada :D
Czytając sobie stwierdzam, że w pełni spełniam niemieckie wymagania :lol: Mam drewnianą zagrodę samorobną 85x170 plus pięterka...no...tylko że mam dwóch chłopaków i to obu z jajkami :lol: :lol:
A jak oni tam transportują świnki? Szukają kogoś, kto akurat jedzie, czy sami dowożą?

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 16:23
autor: loriain
Asita pisze:Przepięknie wszystko się zapowiada :D
Czytając sobie stwierdzam, że w pełni spełniam niemieckie wymagania :lol: Mam drewnianą zagrodę samorobną 85x170 plus pięterka...no...tylko że mam dwóch chłopaków i to obu z jajkami
A jak oni tam transportują świnki? Szukają kogoś, kto akurat jedzie, czy sami dowożą?
Ale maja chłopaki hacjende ;)
Transport albo bla bla car, ale częściej kurier zwierzęcy bo coś takiego tutaj istnieje ;) Irmo właśnie tak do mnie dotrze, zostanie odebrany z hodowli w poniedziałek wieczorem jedzie przez noc i we wtorek do południa jest u mnie :102:
Pojechałabym po niego sama, ale to ponad 300 km w jedna stronę i koszty paliwa by mnie zjadły.


Z czego robiłaś zagrode? Ikea czy pomysł własny?

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 17:12
autor: Asita
Castorama :lol: Chodziłam po dziale budowlanym i szukałam materiałów aż w końcu po 2 h zebrałam co chciałam i pojechałam do domu :lol: Potem brat pomógł mi zrobić zagrodę, bo nie posługuję się wyrzynarką i wiertarką :lol:
Kurier zwierzęcy? Ci Niemcy to wszystko mają zorganizowane. Ciekawe jakie wymogi musi spełnić taki kurier/firma, żeby mógł przewozić zwierzaki... Łatwo na pewno nie mają, ale to dobrze, bo przynajmniej wiesz, że zwierzak w podróży ma prawidłowe warunki.

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 17:48
autor: loriain
Wiem ze te transporty przewoza tylko żywy inwentarz. Od robaków, przez ryby gady gryzonie aż do psów. Są specjalne pudła transportowe, oznaczenia paczek itd. Zwierzę do podróży przygotowuje nadawca. I z tego co słyszałam to przewozy międzynarodowe do krajów sasiedzkich (napewno Austria) tez obsługują. Pani z hodowli juz z usług jednej z takich firm korzystała i mówiła mi ze zawsze wszystko było w porządku. Trzeba tylko po podróży obserwować czy się grzybek stresowy nie pojawia - podróż to jednak podróż.

To zdolna jesteś ze tak sama skomoletowalas materiały na zagrodę :mrgreen: ja narazie sama zaprojektowałam dobudowke do klatki, ale już szukam inspiracji na coś większego i drewnianego żeby na wiosnę stworzyć nowy świat ;) jestem na etapie szukania zastępstwa dla plexi... pieronistwo drogie :evil:

Re: Luna i Sol

: 19 sie 2016, 17:53
autor: Dzima
Piękne świnki i szybkie doświnianie :szczerbaty:
Wspaniałe stadko się szykuje oby tylko się dogadało.
A pleksi do czego potrzebujesz? Jako kuwete czy jako ścianki? Bo jako kuwetę proponuję polipropylen kanalikowy, jest tani i są różne kolory.