Pulpet - już w nowym, wspaniałym domu!

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12525
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Pulpet - mamy rezerwację!

Post autor: Cynthia »

Fantastycznie... To ile jeszcze im czasu dajemy, zanim przeniesiemy do uratowanych :fingerscrossed:
koziol13

Re: Pulpet - mamy rezerwację!

Post autor: koziol13 »

Jak na razie to jeszcze wielkiej miłości nie ma, jest szacunek miedzy prosiakami, nie rzuciły się do tej pory z zębami na siebie a do tego śpią coraz bliżej siebie i jedzą z jednej kupki zielonkę i z jednej miski karmę więc na 99,9% Pulpet zostanie u nas. Pozdrawiam serdecznie Sylwek
sempreverde

Re: Pulpet - mamy rezerwację!

Post autor: sempreverde »

Między niektórymi świnkami jest właśnie taka relacja - moje prosiaki też tak na siebie reagują. Nie ma miłości, nie śpią razem przytulone, jedzą razem - ale Kiwi Gofra od jedzenia zdecydowanie odgania. Nie ma zębów, jest wzajemny szacunek, ale bez specjalnego przywiązania... Przynajmniej tak myślałam na początku ;) Wystarczy, że się moje świnie na dłuższą chwilę rozdzieli, to w klatce jest taka panika i szukanie "tej mojej świnki" - nigdy bym się takiej reakcji nie spodziewała.

Więc różnie świnki na siebie reagują, ale zdecydowanie potrzebują "tego drugiego/tej drugiej" :)
koziol13

Re: Pulpet - mamy rezerwację!

Post autor: koziol13 »

Moim zdaniem to już Pulpet zostanie u nas nawet gdyby się nie dogadali najwyżej drugą klatkę wstawimy. W relacjach z godziny jest taka malutka poprawa in plus, najważniejsze że się nie gryzą, zębami przestały zgrzytać, Ewook jeszcze kuprem kręci ale to po roku mieszkania z Wookim robił tak samo. Co najważniejsze jedzą razem i są już spokojniejsze przy braniu na kolana.

Chłopaki powooooolutku się docierają, Pulpecik nie daje się obskakiwać i niestety to bardzo wkurza Ewooka i trochę przez to kłócą. Jak nie będzie innego wyjścia to niestety obaj zostaną wykastrowani i to powinno pomóc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”