CAVIARNIA

Jak najszybciej, ale badana była dzisiaj po 20, wiec jeszcze nie umówiłam. Na pewno napiszę.

Jak tam Tiki się miewa ? Braciszkowie trzymają za zdrówko!

Dziękujemy za kciuki . Mały ma się dobrze, apetyt dopisuje, ale najważniejsze, że z oczkiem nie dzieje się nic niepokojącego.

Kanja pisze:Dziękujemy za kciuki . Mały ma się dobrze, apetyt dopisuje, ale najważniejsze, że z oczkiem nie dzieje się nic niepokojącego.

Cieszymy się

Co tam u Tikiego słychać, bracia się pytają, no i pozdrawiają

Mały rozdarciuch, awanturnik ma sie dobrze. Świnki kocha .... atakować. Paskuda jedna.

Co słychać?

Jak tam serduszko Tikiego?

Przepraszam, że nie pisałam, ale też zainteresowania maluchem nie było, a pisanie samej do siebie jest średnie. U nas też dużo niedobrego się działo.
Tiki już nie przypomina tego "wypłosza", który do mnie przyjechał. No kawał prosiaka z niego. Jest pod kontrolą weta, serduszko na szczęście ok. Oczko na razie wygląda dobrze i nie trzeba było usuwać, ale wiadomo cały czas kontrola itp.
Jest paskudem, wredotą i można go przenieść do uratowanych. No stało się http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 54#p436654
Pozdrawiam i zachęcam do śledzenia co tam u dwóch niepełnosprawnych prosiaków (oczywiście niepelnosprawnych tylko w naszych oczach, bo jeden i drugi nie ma sobie nic do zarzucenia)