Pimpek odszedł od nas za TM.
Kochany prosiaczek miał okropnego guza w brzuszku.
Mam nadzeję, że jest już szczęśliwy i biega radośnie ze wszystkimi naszymi świnkami. Mam też nadzieję, że ten czas, który spędził u mnie będzie wspominał radośnie.
Żegnaj Pimpusiu. Tak Ciebie zapamiętam
Kochany prosiaczek, który uwielbiał wylegiwać się w sianku.
