CAVIARNIA

Będzie cysta,nic innego! Białusiu,Łatko - U Ciebie Zwierzurku też wszystko będzie OK! Jutro napiszę na PW.

Aha,Beatrycze!A co z tym Trovetem?

Czy dziewczyny miały robione badanie bobów - u Pimpka i Brązusia wyszła kokcydioza, a są z jednego domu.

A , nie miały

Wieści mam okropne. Właścicielka wiedziała kiedy oddać świnki. Brawa dla dr Toborek. Obustronnie obecne torbiele, po prawej 20 x 35 mm, po lewej 30 x 35 mm plus konglomeraty licznych, mniejszych.
Do tego w nadnerczu lewym jest guz o wym. 13 x 19,4 mm.
Operacje muszą być dwie, bo za jednym zamachem to sie nie uda. Jeszcze na prawej tylnej nodze znalazłyśmy kaszaka. Chyba zwariuję, nie cierpię ran, operacji a tu tyle się tego szykuje

Właścicielka.twierdziła, że zwierzęta są zdrowe a wet uważający inaczej przesadza. Wet był w swej diagnozie, jak widać, bardzo i tak optymistyczny.

Beatrycze, i co z dziewczynkami!? Dacie radę !My właśnie jesteśmy z Icusiem po niełatwej operacji i powoli dochodzimy do siebie ,a mamy latek 6.Będzie dobrze,trzymamy mocno

Musimy dać radę, czekam aż dr Toborek umówi chirurga.
To dobrze, że u was już po operacji

matko. trzymam.

Trzymamy Spokojnie, Mysia miała po kilka cyst na jednym jajniku, nawet do 6cm, więc co to tam takie 3cm.. Kaszaka też znalazłam, a zamiast nerek mamy rozwaloną wątrobę. Dacie radę, na pewno!