CAVIARNIA

Anulka1602 pisze:Piękni

Ja mówię, że Simba wygląda jak mały lew, znajomi mówią, że jak wiewiórka

Wygląda jak lew wiewiórkę to mam ja,tylko kitki jej brak

Ale są słodcy, a Simba wyrósł na niespotykanie pięknego lwa ;D
naprawdę porywa urodą, nie powiem, aż dumna jestem, że taki udany wyszedł mamusi
No i spółka z Marleyem w kwestii wyłudzania żarełka

NataliaG pisze:Na początku, kiedy Simbuś nie jadł jeszcze z ręki, bo się bał, to Marley krzyczał i dostawał, a Simba mu zabierał i Marley znów przychodził. Czasem sie troszkę pokłócili o to, ale nigdy na poważnie. Jak na załączonych zdjęciach widać Simba nabrał odwagi i nauczył się zdobywać pożywienie na własną łapkę, krzycząc na mnie

te wrzaski o jedzonko to nieodrodny synek mamusi jak ona tresowała MAS pod koniec ciąży, że mleczyk to źle, ona chce krwawniczek, a potem krwawnik źle, ona ma ochotę na babkę, a MAS biegała i dogadzała

magmagpie pisze:Ale są słodcy, a Simba wyrósł na niespotykanie pięknego lwa ;D
naprawdę porywa urodą, nie powiem, aż dumna jestem, że taki udany wyszedł mamusi
No i spółka z Marleyem w kwestii wyłudzania żarełka

To prawda, Simba powala urodą, jest wyjątkowy, nigdy takiego świnka nie widziałam, udał sie wyjatkowo, jestem bardzo szczęśliwa

te wrzaski o jedzonko to nieodrodny synek mamusi jak ona tresowała MAS pod koniec ciąży, że mleczyk to źle, ona chce krwawniczek, a potem krwawnik źle, ona ma ochotę na babkę, a MAS biegała i dogadzała

No mnie też chłopaki tresują, a Simba ma tak piskliwy głosik, wyjec z Niego straszny, pyszczek mu sie nie zamyka. A dogodzić im trudno, owocków żadnych, tylko pietruszka: korzeń i natka, marchewka, cykoria, raz w tygodniu dostają liść bazylii, jak bardzo gorąco to zjedzą świeżego ogórka (pamiętam, żeby nie dawać razem z pietruszką itd. i nie za często), a tak to wszystko be, wymyślam, bo chcę, żeby mieli urozmaicenie, a oni kręcą nosem i gdzie pietruszka.

No tak.... świnki jak świnki, są wybredne
moje dzisiaj poszły spać bez większej kolacji bo wzgardziły poranną cykorią. No bez przesady
ale ich miny.... jeszcze chwila i bym wymiękła

magmagpie pisze:No tak.... świnki jak świnki, są wybredne
moje dzisiaj poszły spać bez większej kolacji bo wzgardziły poranną cykorią. No bez przesady
ale ich miny.... jeszcze chwila i bym wymiękła

ja zawsze wymiękam, pogadam, ale oni sobie nic z tego nie robią i tak patrzą, że nie mogę