Nadrabiamy wieści z klateczki. A się działo...
Ulta okazało się, że ma delikatne problemy z ząbkami - zrobił się haczyk, który kaleczył policzek, ale nasz dr Ania wszystko ładnie skorygowała i już jest znacznie lepiej. Poza tym okazało się, że Ulta ma zbyt daleko od siebie osadzone ząbki, co może czasem powodować dostawanie się między nie pokarmu. Na szczęście nie ma zmian w uzębieniu, żadnych zębów olbrzymich itp.
Ponad to, znalazł się dom chętny, aby adoptować Ultę, razem z kolegą kastratem
Jeśli się dogadają - wkrótce przeprowadzka.
Sephora wyhodowała sobie 3 zmiany pod skórą, które zostały usunięte, zostały również sprawdzone pod katem histopatologicznym i na szczęście nic nie wykazało. Obecnie to okaz zdrowia i urody
Pewnie wiele osób będzie się zastanawiało czemu decyduje się rozdzielić tę parę. Odpowiedź jest prosta - chcę aby miały swój własny, kochający dom, a nie spędziły resztę swoich dni u mnie, na tymczasie. Zresztą... niedługo się okaże, czy jest szansa na zaistnienie Ulty w nowym układzie stadnym. O Sephorę było sporo zapytań, ponieważ ludzie szukają świnek w podobnym wieku, do tych, które maja w domach osierocone... No nic, pożyjemy, zobaczymy
Zobaczcie sami - czyż nie jest to duet idealny??? (Chociaż jak widac po zdjęciach ciocia M. woli świnki krótkowłose... ale ciii...żeby do delikatnej Sephory nie doszło)
