
Alenka (DS) - żona wodza i Yeti (DS);
Moderator: silje
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
Tak! Piękna mamusia! Oczy agutkowe - śliczne 

- zwierzur
- Posty: 3911
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
Młode nóżki wewnątrz mamuśki rozdają kopy solidne, aż boczki falują Alence. Dziś rano szalone wyścigi po klatce. Teraz spokój. Jemy, co tam jeszcze jest w misce i w paśniku. Przysiadamy, przykucamy, rozciągamy się... Szkoła rodzenia, czy to już...?
Mam wrażenie, że jeden olbrzymek będzie, a kontrola dopiero jutro... Trzymajcie kciuki.
Alenka malutka jest... Żeby wszystko szczęśliwie i bez komplikacji się odbyło... 



Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
- zwierzur
- Posty: 3911
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
Mamuśka pojadła obiadku i udała się do domku. Wytrzyma do jutrzejszej kontroli, czy mnie się tylko wydaje, że to niedługo...?
Współlokatorki też jakoś dziwnie spokojne... 


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23191
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
Ale jak to??? Już? Przecież to była podobno malutka ciąża jak orzeszek 
Rozeszła się już jej miednica?

Rozeszła się już jej miednica?
- zwierzur
- Posty: 3911
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
Poza "przyjmowaniem pozycji" - nic się nie dzieje. Ale mnie już jedna tak zaskoczyła... Mała mamuśka, ledwie zarysowany brzuszek, a chłopaka urodziła, jak 1/3 jej samej. Jutro w robocie krótko, a potem wizyta u weta i zobaczymy.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- zwierzur
- Posty: 3911
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
Po wizycie kontrolnej. Węzeł się nie powiększa, a nawet chyba zmalał. Leczymy grzyba na uchu, w które dziabnęła Alenkę jakaś labozołza... Dzieciaczki w środku rosną. Pani DR mówi, że rozpakowanie może nastąpić na dniach, bo u świnek zdarza się i w 53 dobie... Żona wodza jest u mnie od miesiąca, a nie wiadomo dokładnie, kiedy w tę ciążę zaszła, więc te przysiady i wyprosty, to nie musi być takie sobie hop, siup... I tak pozostaje nam czekanie...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23191
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
No to - powodzenia na nowej drodze życia 

- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Alenka - żona wodza - Warszawa; WSTRZYMANA
Po otwarciu bram wybiegu, Alenka usiłowała zdominować młode koleżanki, ale bez powodzenia...
Matka Furia pod mostkiem w trakcie pościgu za Milenką.

Nie wierzę! Zwiała...?

Zasłużony posiłek regeneracyjny.

Matka Furia pod mostkiem w trakcie pościgu za Milenką.
Nie wierzę! Zwiała...?
Zasłużony posiłek regeneracyjny.