Strona 3 z 4

Re: Stefan i Franklin do adopcji osobno - [Kraków]

: 28 paź 2018, 12:00
autor: Joanka
puguette ma problem z komputerem, jest w naprawie, także prosiła, żebym przekazała aby pisać do niej w sprawie świnek, na maila (podanego w pierwszym poście).

Re: Stefan i Franklin do adopcji osobno - [Kraków]

: 06 lis 2018, 7:53
autor: puguette
Cześć,

odzyskałam dostęp, hura!

Obecna sytuacja jest taka:
Na Franklina mam chętną, jesteśmy w kontakcie, szukam WPA w Lublinie.

Stefan przechorował mi parę tygodni, wzdęcia, infekcja, problemy z okiem. Wyszliśmy na prostą, ale z uwagi na przewężony kanalik będzie musiał mieć kropione oczy dwa razy dziennie neutralnymi kroplami.

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 25 lis 2018, 11:04
autor: puguette
Po bardzo pozytywnej WPA, Franio pojechał do nowego domku do Lublina. Dotarł szczęśliwie :)

W międzyczasie dorzucam więcej fotek Stefana bo słodziak tylko słodzieje z czasem :love:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 11 sty 2019, 10:44
autor: silje
Co u Stefanka? Jest jakiś domek na horyzoncie?

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 11 sty 2019, 10:53
autor: puguette
Nikogo na horyzoncie :( Sztefek będzie jechał do Torunia na jajocięcie

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 11 sty 2019, 13:38
autor: Edix
Ojej bidulek...

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 11 sty 2019, 16:38
autor: Dzima
Edix pisze:Ojej bidulek...
Jaki z niego bidulek... ? nie chciał kolegów, bo nimi rządził to dostanie żonkę, która porządzi nim :szczerbaty:

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 11 sty 2019, 17:34
autor: Edix
;) Wiem. Chodziło mi o jego jajca....

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 11 sty 2019, 17:38
autor: sosnowa
Jajca to tylko balast. Szybko koleś znajdzie żonę, on cudny jest.

Re: Stefan do adopcji [Kraków] (Franklin - uratowany)

: 11 sty 2019, 19:14
autor: margonel
Przepraszam, nie mogę powstrzymać się od komentarza. :lol: Co za dialog !!! :lol: :lol: :lol: . Dobrze, że świniaczki nie są tego świadome. :lol: Wprawiłyście mnie Panie w dobry humor na długo.