Dumbolina jest prześliczna! Przypomina mi moją osobistą świnkę, którą nie tak dawno straciłam...A te uszy - cudo faktycznie!lunorek pisze:Bo takie uszka są najcudniejsze na świniecie, przepraszam, na świecie![]()
Moja prywatna adopcyjna Dumbolina, też z problematycznymi oczkami![]()
Niestety, możliwe, że jeśli o Złocieńkę, to uszy, wraz z jej przybieraniem na wadze, zmienią proporcję - choć dla wtajemniczonych - wciąż będą wielkimi, niemalże "rasowymi" uszyskami...jak na super-świnkę przystało!
DziekiBeatrice pisze:I dla Dumbolinki! Złocienka brawo! A dla Dzieciaczkow fajnych wakacji!Czego ja nie mogę wziąć Złocienki...

A Złocieńka miałaby u Ciebie jak w niebie...szkoda, że nie możesz jej wziąć. Ale wierzę, że pisany jest dobry, fajny domek...