Strona 3 z 4

Re: ZUMA [Warszawa]

: 16 lip 2018, 18:39
autor: Pulpecja
Proszę Państwa! Oto Zuma...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zwierzur, przy dwóch ostatnich zdjęciach popłakałam się. Zuma :buzki: wyłożona obok innych świnek, a nawet Zumia nóżka wyciągnięta :D. Kocham Twoje świnki :love: Co to znaczy siła stada :yahoo:

Re: ZUMA [Warszawa]

: 16 lip 2018, 18:43
autor: Dzima
WOOOOW!! :yahoo: :yahoo: To niesamowite! Super zwierzur! W sumie to brawa należą się twojemu stadku :buzki:
A ona jest zarezerwowana? chyba trzeba zmienić pierwszy post :think: albo autora, bo Zuma właśnie leci na fb :like:

Re: ZUMA [Warszawa]

: 16 lip 2018, 18:54
autor: porcella
Brawo Zwierzur, oto siła stada!

Re: ZUMA [Warszawa]

: 16 lip 2018, 21:23
autor: Pulpecja
Przed chwilą dostałam taką wiadomość:
Jeszcze trochę słodyczy: Siano dołożone, zaraz będziemy szły spać. Dobranoc, Pulpecjo kochana! Zuma

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znowu mi się oczy zaszkliły. Moja mała Kaczuszka :love:

Re: ZUMA [Warszawa]

: 25 lip 2018, 7:19
autor: zwierzur
Wczoraj Zumcia pojechała do DS. Po godzinie świńskich przepychanek podjęliśmy decyzję, że damy dziewczynom szansę. :D Trzymajcie kciuki, żeby się świniaki dogadały... :fingerscrossed:

Re: ZUMA [Warszawa]

: 25 lip 2018, 7:31
autor: zoira
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: ZUMA [Warszawa]

: 25 lip 2018, 9:23
autor: Ania S
Najświeższe wiadomości z DS: dziewczyny przeżyły noc bez strat w futrze. Szyszka została eksmitowana z domku i okopała się na półce, gdzie Zuma nie wchodzi. Czatuje. Kiedy Zuma idzie na drugą stronę klatki po siano, Szyszka za jej plecami myk myk do domku. Zuma wraca truchcikiem, dużo cykania, pokazywanie zębów, Szyszka wycofuje się na półkę i stara się wszelkimi siłami pokazać, że jest większa niż pół Zumy. Potem czeka na chwilę nieuwagi, po czym podkrada się i próbuje wskoczyć Zumie na głowę. Przez chwilę mamy latające świnki ninja, a potem wycofanie na z góry upatrzone pozycje - jedna na półkę, druga do domku. Zuma przez kilka minut opiernicza Szyszkę za głupie pomysły, Szyszka strzela focha i udaje, że nie słyszy. Akcja powtarza się co godzinę-dwie, poza tym spokój :)

Re: ZUMA [Warszawa]

: 25 lip 2018, 10:09
autor: martuś
Ja bym radziła wyjąć domek i wszystkie rzeczy o które mogą się kłócić.

Re: ZUMA [Warszawa]

: 25 lip 2018, 10:43
autor: zwierzur
Wygląda na to, że dwie dotychczasowe "niewolnice" zapragnęły korony... Nowe stado, nowa hierarchia... Może to trochę potrwać, ale dobrze rokuje fakt, że wszystko odbywa się bezkrwawo. :think: A gdyby tak włożyć do klatki tylko norki, w których przyjechały dziewczyny? Albo wszystko dać podwójne, w dwóch końcach klatki - żadna nie ogarnie naraz takiej przestrzeni... Trzymam mocno! :fingerscrossed:

Re: ZUMA [Warszawa]

: 25 lip 2018, 12:29
autor: Ania S
Dziewczyny wyrzucone na wybieg, dostały wszystkiego po dwa i zaczęły przedstawienie :) Szyszka biegiem do norki. Zuma: "To moja norka!" Krótkie kotłowanie bez zębów, długa kłótnia, Szyszka przenosi się do drugiej norki. Zuma: "Zaraz zaraz, to też moja norka!" Bieg, kotłowanie, długa dyskusja, Szyszka wraca do poprzedniej norki, Zuma siedzi na środku i myśli. Szyszka wytrzymuje w zdobytej norce jakieś 10 sekund, po czym prowokacyjnie lezie Zumie pod sam nos, łapie leżące obok źdźbło siana i chodu. Zuma za nią i cała zabawa od nowa. No i jak ja mam pracować?? :D