CAVIARNIA

Dziewczyny już u nas Na razie schowane i nieśmiałe. Daliśmy im dziś spokój. Wszyscy. Córka chociaż chciała popatrzeć jak zobaczyła że są niepewne wyszła z pokoju. Ale ogórek znikł

Rozchulają się na pewno

Zeżarły potwory całe siano, które im na weekend wzięłam, a zwykle biorę górką

Nie ma nic lepszego niż siano.
Cynthia ty kiedyś sypiasz?

Roksi147 pisze:Nie ma nic lepszego niż siano.
Cynthia ty kiedyś sypiasz?

Nie mam potrzeby Zachwycam się nocami ćwierkaniem Kuki

Dziś już bardziej ożywione. Szczególnie jak wypuściłam swoją Lusię. Alicja od razu wyszła z ukrycia i piłowała szczebelki, potem ułożyła się zrelaksowana na sianku. Miska już do góry nogami . Beti mniej odważna i jak ją wyjęłam z klatki to zaczęła arię :-)Ale mają apetyt i widać że to bardzo towarzyskie świniaczki, bo zaczynają się wszystkim interesować. Są kochane i śliczne. Postaramy się dziś zdjęcia wstawić, bo takie świnki to trzeba pokazywać... Przyszły domek na pewno szybko się znajdzie .

Alusia





Beti







Oto obiecane zdjęcia Niedługo będą lepsze niech się dziewczyny przyzwyczają ciut... Alicja to faktycznie kochana gaduła. Na rękach nawet cichutko kwika, czym nas rozczuliła... Po czym przytuliła się i wysunęła łapkę :miłość: Super nakolankowa świnka. Rozbawiła nas bo próbowała odgryźć ucho na wyszytej śwince, potem tasiemkę od hamaczka też sprawdziła czy może zjadliwa jest . Beti to piękna świnka, ten czarny kolor aż błyszczy, płochliwa jeszcze, ale coraz śmielsza. Przyszły domek będzie szczęśliwy mając te panienki...

śliczności.... kurde zakochuję sie po mału.....

Ale cudny hamak
A kluseczki niczego sobie, bardzo słodkie

Warto oj warto się zakochać Ala jak dzisiaj weszłam do pokoju to wołała już na mnie... Czekała na jedzenie i dała mi się posmyrać pod pyszczkiem, jeszcze wyżej główkę zadzierała- po prostu słodka jest. Zachowuje się tak jakby już długo u nas była. Jedynie czego dziewczyny nie lubią to wyjmowania z klatki, ale to norma u świnek - rzadko która to lubi