Strona 21 z 50

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 10 lis 2015, 11:26
autor: sanedie
Jak chlopaki? :fingerscrossed:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 10 lis 2015, 16:52
autor: natalia.k
Witam:)
Dziś nie mam za dużo czasu...
Ostatnio mi go trochę brakuje przez to że na popołudniówki w większości pracuje. Dziś kolejna nocka...na 18-6 więc zaraz muszę się zbierać. A wstałam o 14tej.
Wysprzątałam wreszcie chłopakom porządnie w klatce. Dałam spowrotem póleczkę. Lu to istny tchórz.Nie mogę nawet kaszlnąć bo odrazu zwiewaw kącik klatki... :glowawmur:
Ogólnie zaś jestem na antybiotyku. Kaszel, katar i te sprawy...
Za bazarek się zabiorę ale dopiero pod koniec przyszłego tygodnia bo będę mieć urlop :yahoo: (jeśli wg coś znajdę na niego) Boja to posiadam szpilki i sukienki do sprzedania jak już:P No i może jakiś kosmetyk z avonu.

Bruna rany ładnie się goją. Nie muszę już dawać antybiotyku ani też spryskiwać Dexapolocortem.
Smarujemy. Większość martwej skóry już odpadła. Jest trochę strupa. Jutro jak pośpię to wstawię wreszcie zdjęcie. Kolejna wizyta kontrolna w piątek. Zamówiłam jakiś czas temu legowisko i kapciocha a już mam ochotę zamawiać następne. Muszę się opanować bo mam jeszcze coś do uszycia. I wszystko trzeba wyprać.

No to życzę miłego wieczorku wszystkim. :buzki:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 10 lis 2015, 17:18
autor: Asita
To są wspaniałe wiadomości! Brunek wywalczył a Lu dojdzie do siebie jak kolega wróci do formy :) Na pewno :)
Ja też zamówiłam jamki, domki i materacyki a wydaje mi się, że za mało zamówiłam :lol:
Niech Ci szybko minie nocka ;)

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 10 lis 2015, 17:38
autor: infrared
Nie piszcie tak zachęcająco, bo jak znów coś zamówię dla prosiaków, to zostaniemy całą trójką wyeksmitowani przez mojego chłopaka :lol:

Super wiadomości, rzeczywiście waleczny prosiak :)

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 11 lis 2015, 16:14
autor: balbinkowo
Cieszą mnie te dobre wieści, tak trzymaj Bruno :D :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Noo... święta się zbliżają wielkimi krokami, coś dla prośków również by się przydało, w końcu chyba były grzeczne w tym roku ;) :lol:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 14 lis 2015, 1:38
autor: natalia.k
Mamy problem z łapkami. Od dziś smarujemy propolisem, oby szybko pomógł. Mało ze rany pieką, bolą i ciągną to jeszcze nie ma jak spokojnie leżeć...:( Bruno trochę schudł,waży 900g. To już prawie miesiąc mija. Lu go z wagą dogania. Straszny tchórz. Nic nie mogę robić bo zwiewna natychmiast :glowawmur: Zdjecia dodaje. Tylko że z lampą błyskową bo późno było.

Tak na dzień dzisiejszy wygląda boczek Bruna. Cała martwa skóra już odpadła.Teraz musi się spokojnie goić.
Obrazek
Na przeprosiny dostał coś smacznego:)Obrazek
Obrazek

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 14 lis 2015, 1:50
autor: kimera
Ojej, dość strasznie to wygląda!
Maść z propolisem może szczypać, co więcej, u niektórych osób występuje podrażnienie spowodowane nietolerancją propolisu. Ja tak miałam. Obserwuj, czy maść nie szkodzi Brunkowi. Spróbuj oleju perilla, powinien ułatwić gojenie.
A może opatrunek żelowy? Np. taki, bardzo cienki: http://convatec.pl/leczenie-ran/granufl ... -thin.aspx

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 14 lis 2015, 11:11
autor: natalia.k
Propolis stosujemy na łapki tylko.Tak zalecił weterynarz wczoraj. Rany smarujemy solcoserylem i aloesem.
Czy Alantan był by lepszy i skuteczniejszy w przypadku tych łapek? Bruno się męczy. Nie umie się wygodnie ułożyć.Siedzi skulony. Przykry widok. Ostatnio po pracy siedziałam z ni otulonym kocykiem, czasami po miziałam czuł się bardziej zrelaksowany.Niestety dziś znowu idę na popołudnie do pracy.

Co polecicie żeby go podtuczyć? je karme normalnie, warzywa i siano.

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 14 lis 2015, 11:27
autor: Inoue
te rany wyglądają paskudnie :sadness: oby szybciutko się wszystko wygoiło, biedny Bruno,oby szybko doszedł do siebie :fingerscrossed: :pocieszacz:

Re: Bruno waleczny i Lu wiercipięta:D

: 14 lis 2015, 11:39
autor: Asita
Płatki owsiane są chyba dobre. Marchewka chyba dość kaloryczna, ale żeby z nadmiarem cukru nie przesadzić. Może płatki groszku suszonego? A może ze 2 razy dziennie troszkę ratunkowej mu zapodać? Jest bardziej kaloryczna a składniki ma zbilansowane. Albo po prostu więcej świeżynek i zielonki daj mu, brokuł, szpinak, jarmuż.
Propolis rzeczywiście u niektórych może podrażniać lub działać alergicznie. Alantan ma działanie kojące, ale nie wiem czy przecizapalne. Spytaj weta o opinię jak propolis nie zacznie działać.
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: