Strona 21 z 160
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 28 sie 2013, 19:50
				autor: Dropsio
				Axxk... Nie myśl tak nawet! Chciałaś zapewnić mu jak najlepsze życie... Gdyby operacji nie było ile by przeżył? I jakie byłoby to życie?
Zrobiłaś ile się dało i Plamek to wie. I dziękuje Ci za to, że zmieniłaś jego życie na lepsze, godne takiej świnki jak On.
On czeka na Ciebie, nie ważne, czy będzie to trwało 10 czy 40 lat... On tam będzie... On tam będzie czekał na Tą osobę, osobę, która otoczyła go miłością i opieką...
 

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 28 sie 2013, 21:24
				autor: Dzima
				axxk Miałam podobne myśli kiedy straciłam Chelsea.  

  Że to moja wina, że miało być lepiej, a nie było, że mogłam odpuścić łączenie, bo może za bardzo się stresowała...i wiele innych wyrzutów zaprzątało mi głowę 
 
Nie mogę Ci napisać, żebyś przestała o tym myśleć, bo gdybyśmy się nie zastanawiali "co by było gdyby" i nie odczuwali braku pupila to czy naprawdę nam na nim zależało? Wszystko robiłaś dla Niego i liczył się tylko On
 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 28 sie 2013, 21:25
				autor: Miłasia
				Nie obwiniaj się Axxk, wiem, że to łatwo się mówi. Ludzie też mają komplikacje po operacjach i narkozie, cóż dopiero takie małe stworzonko. Gdy odszedł nasz Kubulek też miałam  chwile zwątpienia, ale nic się na to nie poradzi 

 .
Trzymaj się 

 .
 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 29 sie 2013, 8:16
				autor: Marta_K
				Ehh... Wiem co czujesz... Ja do teraz nie mogę się pozbyć przekonania, że to, że Rysiu nie żyje to moja wina...
Zrobiłaś dla Plamka wszystko co było trzeba, dzięki Tobie był kochany i szczęśliwy... A teraz biega z innymi prosiaczkami za TM i już nic go nie boli i nie cierpi.
Plamuś 

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 29 sie 2013, 19:41
				autor: ANYA
				Axxk przeciez sama pisalas wczesniej, ze Plamka musi bolec...Na zabieg zdecydowalas sie zeby mu pomoc, bo chcialas dla niego lepiej. Moglabys sie obwiniac gdybys zignorowala jego cierpienia, ale Ty dbalas o niego, martwilas sie o niego i sprawilas, ze byl kochany, a on tego potrzebowal i napewno jest bardzo wdzieczny Ci za to wszystko. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wplywu  

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 29 sie 2013, 20:17
				autor: axxk
				ciężko i smutno bez niego...
osttanie zdjecie Plamka - zrobione w niedzielę 18 sierpnia o 18:52, nastepne miały być już po zabiegu zrobione....

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 29 sie 2013, 20:32
				autor: martuś
				axxk trzymaj się 

 Wiem co czujesz bo moja pierwsza świnka też odeszła na moich rękach po zabiegu - zaczęła się wybudzać jednak po 2 godzinach odeszła 

 Uczucie jest okropne a poczucie winy bardzo wielkie. Z czasem nie maleje ale uczymy się z tym żyć...Zuzi już nie ma ze mną 5 lat a ja dalej wyrzucam sobie, że mogłam zrobić coś innego, że mogłam jej nie zawozić na zabieg...Ale jeśli widzimy jak nasze zwierzę cierpi to nie można się bezczynnie przyglądać tylko za wszelką cenę staramy się pomóc. Niestety nie zawsze się udaje 
 
Dla Plamcia 

 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 29 sie 2013, 20:46
				autor: Jola
				
 
Wierzę, że czas leczy rany, a Ty masz jeszcze wiele mordek, które Ci w tym pomogą. Trzymaj się.
 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 30 sie 2013, 18:25
				autor: axxk
				
kto pozna które kosie są na zdjęciu?
 
			 
			
					
				Re: Stadko axxk bez Plamka :(
				: 30 sie 2013, 20:29
				autor: ANYA
				Dzisiaj bylam w zoologu i widzialam 4 piekne kosie i pomyslalam sobie o Tobie. Strasznie Ci ich zazdroszcze.