Strona 21 z 82

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 8:37
autor: magmagpie
hehe :rotfl: :laugh: :rotfl:
Boe matka-świnka karmiąca

no to mają dużą szansę na bycie dinozaurami !

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 8:41
autor: Anulka1602
boe22 pisze:No i tak w temacie....bo już ich oduczyłam i znów zaczęli żądać świeżego po raz czwarty, w środku nocy. Trzy- za mało ..
Taka awantura była przed chwilą i kwik, że nie miałam wyjścia i poza śniadaniem, obiadem i kolacją dostali jeszcze obiad(? :think: ) w nocny!
A nie mówiłam że jeszcze cię zaskoczą??? :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 16:57
autor: Mk1609
Konspiracja Dużego i świntuszków idzie pełną parą, ze względu że dziś robię 24h w pracy zamiast 12h noc, musiałem zmusić TŻ do sprzątania w domu (jak na kobietę ma wielkie opory żeby sprzątać w tygodniu chyba że ja zaczynam). Plan żeby to wykonała:
Kochanie koniecznie posprzątaj mieszkanie bo rano jak wrócę do domu muszę prędko chłopakom generalnie posprzątać w klatce ponieważ będą mieli gościa, Mas nie wierzy że Samuraj mieści się do domku, a że jedzie z świnką na kastrację (tu był błąd) to po drodze chciałaby zajrzeć do chłopaków.

Błąd pierwszy: uwierzyła w bajkę
Błąd drugi: do wetów jest pełno dróg więc to po drodze jest baaaaardzo naciągnięte, i tak uwierzyła.

Mój błąd: powiedziałem o kastracji, więc zagroziła mi że, wykastruje mnie jak zobaczy 3 świństewka w klatce.

Więc nie będą w klatce. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 17:10
autor: Anulka1602
:laugh: :laugh: :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 17:19
autor: magmagpie
:laugh: :laugh: :laugh:

ja tam nie wiem, tak ryzykować nabiał.... :roll:

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 17:21
autor: Mk1609
Zależy jak na to patrzeć, z jednej strony nie będzie drugiego dziecka, ale z drugiej strony bezkres zabaw sportowych tylko dla dorosłych.

Kusząca propozycja :laugh:

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 17:21
autor: Anulka1602
Widać klejnoty mu niemiłe albo niepotrzebne :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 17:26
autor: magmagpie
Mk1609 pisze:Zależy jak na to patrzeć, z jednej strony nie będzie drugiego dziecka, ale z drugiej strony bezkres zabaw sportowych tylko dla dorosłych.

Kusząca propozycja :laugh:
wiesz, jak to będzie co z tego, że można, ale po co jak leci kolejne m jak miłość :D :twisted:

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 17:29
autor: Mk1609
Raczej nie boję się takich gróźb, jak zaproponowała świnki to była mowa o jednej, a jest dwóch, do tego nie ten włos o który poprosiła. Miała być rozetka, więc wypatrzyłem Gejszę i Shive, a że 3 dni przed przyjazdem się pokłóciły to jest jak jest.

Na miejscu Shivy jest Katana, Misiu wg TŻ.
To teraz dostanie rozczochranego łobuza.

Re: Moje szyneczki ;)

: 15 lut 2018, 17:43
autor: Anulka1602
U mnie mąż zgodził się na jednego prośka i nawet nie chciał słyszeć o drugim bo nie i koniec,ale po dwóch miesiącach sam przyniósł do domu drugiego :laugh:
Po kolejnych 3 miesiącach okazało się że jeden z samców to jednak samica i że będą młode.
I tak: od jednego prośka się zaczęło,przez chwilę prośków było 5,potem 4 aż zostały 3 choć mąż kategorycznie się zarzekał że 3 zostaną po jego trupie :laugh:
Jak widać prośki są 3 a on nadal żyje :rotfl: