Fifi jak niemowlak przy nich... tak je dlatego jestem zdziwiona że taki słaby przyrost a raczej spadek. Może baraszkował z którąś w nocy

waga na teraz bez dokarmiania przez ok 5 godz 666. Teraz dostał herbi, i wcina zielone. Jutro muszę Fi zostawic w domu

do pracy przyjedzie menager-ka i chodzą słuchy że mam zostac kiero

świniom byłoby to na łapkę bo większa wypłata więcej prezentów . Tylko żeby nie powiedziała mi o zastepcy kiero bo chyba palnę sobie w łeb wtedy smole tą robote i ide na przedstawiciela gdziekolwiek bo wzbraniam sie przed spożywką

więc trzymajcie kciuki żeby jutro

No i niestety w takich okolicznościach nie mogę znikac co kilka godzin na zaplecze i go karmic bo jakby weszła to dym.Ale przygotuje mu jutro dużo tartego laskom tez zawale miski żeby jemu nie jadły i o 18 konczę więc zobaczymy jak z wagą a potem mam 2 tyg urlopu więc będziemy Fi pilnowac.