Strona 22 z 196

Re: Puckowe futerka

: 05 sty 2014, 0:51
autor: Inez
Świnki cudne, ale Rysiu po prostu uroczy :love:

Re: Puckowe futerka

: 06 sty 2014, 1:06
autor: pucka69
Halo! Cynthio! No zdjęcia chciałaś! :roll:

Re: Puckowe futerka

: 06 sty 2014, 8:29
autor: gren
Zdęcia super!
Bianka wygląda jak aniołek, kto by pomyślał, że z niej taka artystka ;) .
A rozetka :love: .
No i oczywiście Ryszard świetnie odnalazł się w roli ochroniarza :) .

Re: Puckowe futerka

: 06 sty 2014, 8:50
autor: Ewaunia
Cudne zwierzaczki, a jak pozują pięknie… Rewelacja!

Re: Puckowe futerka

: 07 sty 2014, 4:29
autor: Cynthia
pucka69 pisze:Halo! Cynthio! No zdjęcia chciałaś! :roll:
Widziałam, tylko komentarza z mojego paskudnego tableta nie chciałam już pisać, bo mnie to nerwy kosztuje...

Bianka śliczna, ale specyficzna... Mam nadzieję że znajdzie swoje miejsce na świecie i świnkotowarzystwo nie tylko przez kraty....

Re: Puckowe futerka

: 10 sty 2014, 12:06
autor: pucka69
Byliśmy wczoraj z Zytą na USG. Pani dr bardzo z Zyty i USG zadowolona. Nie ma płynu w jamie brzusznej, nie ma żadnych guzów, wątroba o zmienionej echocośtam, ale podobno nie ma się czym martwić. Są złogi w pęcherzyku żółciowym, dostaliśmy lek na rozpuszczanie tego. 1/10 tabletki podawać. I steryd tylko raz dziennie, a metacan co trzeci dzień. Dziś rano był ten dzień podawania metacanu, wczoraj późnym wieczorem już taka trochę skulona Zyta siedziała. Może będę co 2,5 doby podawać?
Zytka ma taką skórę łuszczącą się na dole brzuszka - smarujemy maścią z wit A/alantanem plus. Ma też pięty zaognione na skokach. Smarujemy avilinem i maścią z wit A.
Dziś wybieramy się z Jagą do weta - chcę jej zęby sprawdzić. Na tzw. wszelki wypadek - bo dr Oliwia oczy ładne, ciśnienie ładne a oczy łzawią. Wpuszczamy wg zaleceń co parę dni atecortiin - ale nie zaszkodzi sprawdzić tych zębów.

Re: Puckowe futerka

: 10 sty 2014, 12:21
autor: Inez
Leczcie się dziewczynki ładnie :fingerscrossed: :fingerscrossed:

A Jaga to może tak dla towarzystwa, żeby Zytce samej smutno nie było do weta i w transporterku razem cieplej? :pray:

Re: Puckowe futerka

: 10 sty 2014, 12:36
autor: pucka69
Tylko że Zyta leczy się w Medicavecie a Jaga w Pulsvecie :lol:

Re: Puckowe futerka

: 10 sty 2014, 23:38
autor: pucka69
Jagna obejrzana. Wszystko ok. Zęby przede wszystkim. Torbieli nawet brak. Tylko troszkę sucha skóra - wykąpiemy w nizoralu :102:

Re: Puckowe futerka

: 11 sty 2014, 8:32
autor: Inez
pucka69 pisze:Tylko że Zyta leczy się w Medicavecie a Jaga w Pulsvecie :lol:
No to jedna nie chce być gorsza od drugiej.

Super, że Jagnie nic nie dolega.