CAVIARNIA

uprzejmie informuję że samiczka co miała biegunkę też już jest u mnie

Jack Daniel's pisze:Samiczki lepiej nie... jeszcze na stałe zostaną A nam nie wolno przekraczać limitu. Bo ostatnio nawet Agi ojciec chciał czwórkę oddać do adopcji, a tylko nam Izydę i Morrigan zostawić. Wkurzył go nadmiar tymczasów.

JD, tak sobie gadasz bez sensu i weźmiesz te laseczki, czy nie weźmiesz?

Pisaliście, że płeć dowolna, to może się trzymajmy czegoś? Mamy dopiero 2 stycznia.
Jak nie weźmiesz, to ja wezmę Powsinogę i Łazegę, a Wy bierzcie samczyki z Mv. Mamy kilka mozliwości kombinowania. Ma być nowy DT na Ochocie - na dwie świnki - chyba samczyki, dobrze pamiętam, @Marysiu?

tylko watek załozyłam juz jedna ma rezerwację

Skoro tak sobie gadam bez sensu, to mogę żadnej nie brać i zamknąć DT na amen. Najpierw muszę ogarnąć studia i pracę, bo (wg teścia) świnki mnie za bardzo absorbują. Więc daruj sobie, przynajmniej tymczasowo, takie teksty. Bo staram się jednocześnie wziąć coś na DT, mając na uwadze, jak z tym krucho w Warszawie, jak i ogarniać własne życie, co łatwe nie jest mając na głowie chore świnki. A Aga mi nie pomoże, bo ona 10 godzin spędza na uczelni, a potem jeszcze trzepie projekty w domu.

@Borys, spokojnie. to otwarty watek.
Mamy dwa tygodnie.

Ale odpowiadając na pytanie: Tak, weźmiemy.
A nerwowym, bo dr Kasia chce oko usuwać, a dr Oliwia chce farmakoterapią je leczyć. Póki co świnia i tak z dusznościami i niestabilna oddechowo.

A coście tacy wszyscy drażliwi?
Jolka - gratulacje!

Dzwoniła dr Dorota, maly nie dal rady ...

maluszek