Naleśnikarnia: Florek i Zdzisio

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
loriain

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: loriain »

Uf przeczytałam całość!
Przecudnych masz chłopców :love:
Zdrówka dużo życzę!
Awatar użytkownika
Marikaaa
Posty: 424
Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
Miejscowość: W-wa
Kontakt:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: Marikaaa »

Loriain - dziękujemy! :) Nasi milusińscy prezentują się przeuroczo w kalendarzu. A wrzucę tutaj kartkę z listopada. :102:
Obrazek

Nicek z Florkiem nawet w drugiej wersji się do siebie tulą (pojedyncze zdjęcia takich duecików podobają mi się najbardziej). Są od dawna rozdzieleni, bo nawet przez kraty agutek próbuje odgryźć nosek koleżce. Na szczęście temu jednemu konkretnemu "wrogowi", a nie każdemu. Przecież Florek-agresorek to też ofiara stresu, to bardzo denerwujące, że wciąż nie może Nicka dorwać i wyrównać rachunków. :roll:
Obrazek

Ostatnio jeszcze gorzej mu na "mózg" padło. Zaczął intensywnie gryźć sweter gdzie był zapach Nicka. Zabawki na wybiegu pogryzł i okrzyczał, a nawet z braku laku z zębami poleciał na Bogu ducha winnego Wicherka (mały chyba "tylko" oberwał w futro i ucho, ale nie na wylot więc do wesela się zagoi). Powrót do klatki gdzie przed chwilą było spokojnie już okazał się niemożliwy, bo tam też pachniało Nickiem. Tak mu odbiło, że nie można było ich zostawić na noc razem. Po rozdzieleniu Wicherek rozpaczał całą minutę, po czym zajął się swoimi sprawami. A gamoń jeden wciąż wisiał na kratach i się skarżył głośno. Ech, dotychczas zamienialiśmy panów NN i WF miejscami, a młodziaki wąchali uważnie i aż podskakiwali z radości. Teraz Florek kipiał ze złości, a więc wzięłam ich w innym ubraniu, na świeżo wyprany koc, bez wspólnych zabawek, podłoga umyta z dodatkiem olejków eterycznych i ponowne łączenie. Opłacało się zrobić im awanturę, bo dostali 3 razy większy wybieg niż zwykle, cała powierzchnia płytkowa w mieszkaniu (trochę ze zdziwieniem na mnie patrzyli przy progu czy na pewno wolno przejść? - jacy mądrzy! Od razu załapali, że do łazienki i przedpokoju tak, a do pokoju pokazałam, że nie to nie 8-) ) Ale wróćmy do meritum, mimo tych zabiegów obaj szczękali na siebie zębami. Kurczaki pieczone, przecież znają się praktycznie od urodzenia! Pierwszą noc spali obrażeni na siebie - jeden w kuchni, drugi w łazience. A rano już ganiali się normalnie tj. "zobaczysz jak ja ci skoczę", "a właśnie, że mi nie skoczysz", "to moja miejscówa, a nie twoja". Grunt, że już nikt nie myślał o zęboczynach. Trzeciego dnia: "Co się tak patrzysz Duża, leżymy sobie i tyle. Co wczoraj niby kłóciliśmy się o ten taboret? Żartujesz..." Świnki przemiłe i przegrzeczne. Zmiatały posłusznie wszystko co im rzuciłam do żarcia, zero wydziwania. A nawet, rzecz u nas dotąd nie spotykana!, zaczęły jakieś 80% produkcji składować w jednym wybranym kąciku. Nie byliśmy przygotowani na piramidę rodzynkową więc kuwetki żadnej im nie wstawiliśmy, tylko jak zwykle kocyk (taki syf się zrobił w tym jednym narożniku, że zamiast do prania poszedł na śmietnik). No nic, najważniejsze, że znów zapanowała letnia sielanka w domu i zagrodze. :tired:
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805 :)
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23175
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: porcella »

Rozrywek wam nie brakuje, jak widać :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
katiusha

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: katiusha »

Burzliwe to męskie życie.. :levitation:
Awatar użytkownika
Marikaaa
Posty: 424
Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
Miejscowość: W-wa
Kontakt:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: Marikaaa »

Czasami kawiorki muszą zostać na noc same... ;) Poniżej porcja surwiwalowa na dwie świnki:
Obrazek

Florek: Ale jak to? Nie będzie cię? Jedzonko fajne, ale... Będę się strasznie nudził... I będę rozrabiał bardziej niż zwykle... :twisted:
Obrazek

Pachnące sianeczko :)
Obrazek

Florek: Będę oryginalny jak zwykle i zacznę od tego za czym inni nie przepadają - kukurydza!
Wicherek: A ja zjem wszystko, co tam pod pyszczek podleci... :szczerbaty:
Obrazek

Natomiast panowie NN od razu schowali się pod stogiem siana i tyle ich widziano... 8-)
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805 :)
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: Asita »

Jaka fura siana :D
Z chłopakami widzę masz jak zwykle coś do roboty :lol: Dobrze, że jako tako się poukładało ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Marikaaa
Posty: 424
Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
Miejscowość: W-wa
Kontakt:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: Marikaaa »

Hej Duzi, tyyyle was nie było i tylko tyle trawki znaleźliście :?:
Obrazek

Florek: Nieważne co i ile - wszystko moje, spadaj z mojej półki! Cyk, cyk, cyk! :twisted:
Wicherek: Ale ja też bym trochę zjadł, om niom, niom... :roll:
Obrazek

A teraz czas na wybieg :102: :
https://www.youtube.com/watch?v=ANABVxVdHes

Fajnie, że wróciliście, sprzątacie klatkę itd., ale po co nas kąpać? :?
Obrazek

Ojoj, zamoczyłem sobie nosek. Dlaczego?
Obrazek
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805 :)
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Awatar użytkownika
Marikaaa
Posty: 424
Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
Miejscowość: W-wa
Kontakt:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: Marikaaa »

Przygód Naleśnika ciąg dalszy...

Mam dwa buciki. 8-)
Obrazek
Zeszłej jesieni był jeden, ale w tym sezonie musi być do pary. No i fajnie, bo dzięki temu już mi się tak nóżki nie rozjeżdżają na boki. Serio, nawet na śliskiej powierzchni sprawniej w nich truchtam. Najpierw łapki urosły mi jak baloniki. Duzi moczyli mi nóżki w odprężającej soli morskiej, magnez i te sprawy, czyli kąpiel i popita w jednym - smaczne i zdrowe. Nic mnie nie szczypało, bo pod strupkami nie było ran z ropą. Ot, zwykłe otarcia. Opuchlizna zeszła zanim dojechaliśmy do PulsVetu. Czyżby nóżki zrobiły mi się bardziej delikatne i już miękkie trociny to za mało? Dla książecych stópek odpowiedniejsze są kocyki? Na szczęście podeszwy dzięki czerwonym kozaczkom goją się pięknie i szybko. :tired:

Obrazek
Zbadaliśmy przy okazji serducho. Tym razem się nie wywinąłem i dostałem leki na stałe: Prilium i Vetmedin. Smakują mi. :szczerbaty: Nawet lepsze od witaminy C. Ano właśnie, my NN mamy białe zęby, ale duecikowi WF ściemniały. No cóż, niektórym potrzebna extra podaż witaminy C, żeby odzyskać zdrowie, a inni muszą ją przyjmować codziennie. I to w dużych dawkach, a nie symbolicznych. :redface: Zresztą witamina C jest potrzebna nie tylko zębom... Teraz wszyscy dostajemy pełną strzykawę na wzmocnienie.

Obrazek
Uwaga, niespodzianka leci. Na pociechę dla Dużej. ;) Oj tam, oj tam. Trzy świnki zachorowały na raz, a nie cztery. To jeszcze nie jest tak źle. Tylko Nicek zdrowy, na ciele, bo na umyśle, dzikus jeden, to już całkiem inna kwestia... Florek z Wicherkiem nabawili się drożdżycy. Znowu i tym razem równocześnie. Nystatyna podziałała ponownie jak ręką odjął. Jednak czemu tak osłabli, że w ogóle zachorowali? Kolorowa i urozmaicona dieta widać nie zapewniła im ani dobrego poziomu witaminy C, ani przyzwoitej odporności. Teraz mają zalecone tylko zielsko + ogórek, cukinia, papryka (tu dopuszczalne inne barwy niż zieleń). Nic nie szkodzi, staruszek z Nicponiem chętnie zaopiekują się wszelkimi bezpańskimi marcheweczkami, jabłuszkami, buraczkami, pomidorkami, winogronami... No i już się przyzwyczailiśmy, że koledzy zza płota zrobili się tacy śmieszni. Codziennie leżakują razem, jak rodzinka na kanapie oglądająca wspólnie tv, jednocześnie każdego dnia musi być awantura ze szczękaniem zębami. Jednak zdali największy sprawdzian - wspólną podróż w małym pudełku i dobrze było więc mogą mieszkać dalej razem. W autobusie to przytulone jak trusie, a w poczekalni Florek-potworek się nudził więc dla rozrywki odganiał kolegę od żarełka: "Idź stąd. I tak już jesteś puszysty. To, że ja nie jestem teraz głodny to nie ma znaczenia. A sio." A jak już naprawdę musiał coś pogryźć to wyżył się na kapciochu, a nie Wicherku. Uff... Najśmieszniejsze jest to, że w klatce na porządku dziennym są gonitwy, szczęk zębów, a na kolanach są dwa słodkie rozplackowane miziaczki...
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805 :)
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
Chocolate Monster

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: Chocolate Monster »

Marikaaa pisze:Trzy świnki zachorowały na raz, a nie cztery. To jeszcze nie jest tak źle. Tylko Nicek zdrowy, na ciele, bo na umyśle, dzikus jeden, to już całkiem inna kwestia... [/i]
Popłakałam się ze śmiechu :rotfl:
Awatar użytkownika
Marikaaa
Posty: 424
Rejestracja: 14 lut 2015, 19:04
Miejscowość: W-wa
Kontakt:

Re: Naleśnik, Nicek, Wicherek i Florek

Post autor: Marikaaa »

Taaak, Nicek to Nicek. 8-) Ja, ja pierwszy idę na ręce, wybierz mnie! Ale żadnego chwytania, brr... Ja chcę strzykawkę, ja! Co to? Sama witamina? Ble, prędzej mi tę końcówkę wsadzisz w oko albo ucho albo... Daj się przytulić. Ale głaskać nie wolno, ratunku! :lol: A jak potrafi wskoczyć na starszego kolegę, normalnie Naleśnika zasłania naraz w całości i jeszcze da radę powąchać pyszczek tego na dole. Szanowny szefuncio rozwałkowany na piszczący placek, nóżki wbite w ściółkę, bo to przecież klucha przytula chudzielca... :roll:
Teraz: Grunia od 19.07.2023 + ...
Nasz wątek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5805 :)
Dawniej: Mała, Orzeszek, Czarnulka, Naleśnik, Nicek, Wicherek, Florek, Zdzisio, Grusia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”