Futrzaczki Paprykarza [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
StokrotkaPn

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: StokrotkaPn »

Dla Śnieżki :swieca:
pamka

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: pamka »

Śnieżko ... :swieca: :candle: Paprykarz trzymaj się :pocieszacz:
joasior

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: joasior »

Bardzo mi przykro :(
Dla Śnieżki :candle:
paprykarz

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: paprykarz »

Wczoraj odeszła Meg :( Nasza staruszka miała jakieś 6 lat i od jakiegoś czasu chorowała na serduszko. Przeżyła dwie koleżanki z klatki, obecnie mieszkała z Kozą i Natką. Codziennie brała swoje leki, czuła się dobrze. Jadła, potrafiła przegonić małolaty po klatce. Przedwczoraj późnym wieczorem przy podawaniu leków wydawała mi się jakaś dziwna. Niby jadła, była jak zawsze ale jakoś tak widziałam po jej oczkach z zaćmą, że coś nie gra. Utuliłam, pocałowałam jak codziennie. Rano miała jechać do weta razem z moją tymczaską. Nie zdążyła. Znalazłam ją leżącą przy miseczce na środku klatki. Dwie białaski biegały koło niej i się strasznie darły.
Meg adoptowałam jeszcze ze starego forum, od jednej z użytkowniczek. Tymczasowała ją Lovemary, przywiozła do Szczecina Skrzyt. Pamiętam to jak dziś. I te wielkie, smutne oczka Meg i jej oklapłe uszka. Nawet nie wiedziałam jak wygląda ta świnka a już ją chciałam. Kiedy przyjechała okazało się, że wygląda jak moja Agutka, która odeszła kilka miesięcy wcześniej. Megi miała wtedy niecały rok. Wyrosła na wielką i dorodną prosinkę. Bardzo kochaną i ugodową. Z jej odejściem coś się skończyło. Jakiś etap się zamknął. Była ostatnia ze "starej gwardii". Wiedziałam, że była chora, że może odejść w każdej chwili, że cieszymy się każdym dniem bo nie wiadomo ile ich jeszcze będzie. Było za mało :(
Żegnaj Megi :candle:
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: gren »

Bardzo mi przykro.
:candle:
Trzymaj się :pocieszacz:
Dawna grenouille ;)
maleńka

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: maleńka »

:candle:
loriain

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: loriain »

Bardzo Ci wspolczuje :pocieszacz:
Dla Megusi :candle: :candle:
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: diefenbaker »

Wiem co czujesz... Meg :candle:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: Miłasia »

Bardzo współczuję straty, dla Meg :candle: :cry:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

Post autor: porcella »

:candle:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”