CAVIARNIA

no mówiłam, ze agutki mają powodzenia. Katiuha- ta co wzieła ode mnie Amolikę, chciała by zaadoptować agutkę z białymi wstawkami/ I co Wy na to? hmmm to super domek jest.http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic ... &start=590
i bardzo prosi, zeby ja zaklepac dla niej

Joanka pisze:

pucka69 pisze:joanko 4 świnie w kartonie? ja bym nie dała, no sorki, za duże ryzyko że się pogryzą. chyba że to karton od telewizora ale to nie wiem czy Bartek da radę

Bartek da radę
A poważnie no to nie wiem dziewczyny, na rudą i 2 agutki od Joli miałabym DS na już (po WPA nawet).
Jutro dowiem się czy może znajomy z W-wy do T-nia nie bd jechał niedługo autkiem...
Najwyżej pchnąć to co do Wrocka na trafić z Bartkiem, resztę z dr Anią

Jak joanka ma ds po wpa i powiedziała że rezerwuje i przyjadą to nie róbmy już cyrków. Joanko?
Poza tym - one jeszcze są na kwarantannie, mam nadzieję że wszyscy o tym pamiętają?

Oki, pucko zarejestrowałam - kwarantanna
Dla agutków jest ds po wpa od razu, dla rudej postaram się wpa załatwić w ten week. Także na spokojnie
Edit: domek znam z opowieści, wpa robiła Iza.
Słuchajcie mi to ryba - ludzie po wpa chcą młode samiczki krótkowłose, mogą się wcale nie obrazić, że będzie tylko 1 agut. I tak bedą u mnie na kwarantannie, a w niedzielę dr Ania przywiezie następne, moge zobaczyć jak będą się do siebie odnosić - można w sumie robić jakąś podmiankę

Słuchajcie - a ja mam dość. Co godzina jest nowa akcja, bo coś się zmienia. Więc - bardzo proszę - ustalać gdzie kto jedzie, kiedy i z kim. Niech się tym ktoś zajmie i mnie poinformuje - czy moje jadą do Wrocka czy do BB, oraz czy mam kogoś dawać z Bartkiem i kogo. I kogo z panią Małgosią do Wrocka.

Pucka i i spokój tylko może nas uratować
Mamy chwilę do przerzutów, więc ustalcie co i jak, ja odstawię gdzie trzeba i komu trzeba

Joanko to już Ty rozdysponujesz te aguty wg uznania

Przyłączam się do prośby Pucki, mogę kogoś przetrzymać dzień lub dwa - została mi ostatnia klatka i miejsce chyba na stole? - jeśli Jolka nie może nadać w czwartek, ale mam tak wściekłe korzonki, że też mogę nie dać rady jechac z paczką na Centralny o czym uprzejmie donoszę, żeby nie było zaskoczenia.

ja nie mogę , naprawdę- urlopy w pracy, bo tak bym wzieła dzień na żadanie.

porcella pisze:Przyłączam się do prośby Pucki, mogę kogoś przetrzymać dzień lub dwa - została mi ostatnia klatka i miejsce chyba na stole? - jeśli Jolka nie może nadać w czwartek, ale mam tak wściekłe korzonki, że też mogę nie dać rady jechac z paczką na Centralny o czym uprzejmie donoszę, żeby nie było zaskoczenia.

to ja poproszę jakby to jednak miało miejsce o info - nie bd się zrywać z pracy, bo pracuję do 22, a pociąg na dworcu, do którego muszę dojechać bd o 21.40 z tego co pamiętam...

słuchajcie -
1. jeśli kathiusha chce agutę to ok, ale przecież świnka jest na kwarantannie to nie może jej na razie dostać. to nie wiem co z nią?
2. czy biała kicha? jolka?
3. jaki sens ma jazda części świnek z Bartkiem w czwartek a reszty z dr Anią skoro wszystkie lądują u joanki?