Ma ogromne wahania wagi. Wczoraj rano - 707 g wczoraj wieczorem - 688g dzisiaj rano - 698 g. Niby je, ale nie wiem czy nie za mało...

Zanim zaczął chorować to ważył 780 g.
Tak to czuje się w miarę dobrze, trochę się ożywił i dzisiaj nawet wypił z poidełka.
Reszta zwierzaków zdrowa.

Piękne, tłuste prosiaki
