CAVIARNIA

Martuś w uproszczeniu: im większa przysłona, tym większa głębia ostrości na zdjęciu. I odwrotnie: im mniejsza przysłona, tym mniejsza głębia. Dla złapania zrób kilkanaście zdjęć tego samego obiektu, jedno po drugim, w dobrych warunkach oświetleniowych, na stałej ogniskowej i tylko na różnych przesłonach. Potem coś innego, z inną ogniskową. I jeszcze parę takich serii - dwa-trzy dni i będziesz to miała w palcach

Lubię dobrze prawi... Dasz radę, ogarniesz. Automat nigdy nie dorówna manualowi, z resztą fotografia przyrodnicza często wymaga krótkich czasów, a automat nie zawsze takie ustawia Tamron na max. ogniskowej trochę mydli, ale myślę że przymknięcie przysłony do f8, może f9 już powinno dać niezłe efekty

Ja wiem, że jakościowa sieczka i w ogóle... Ale przy tutejszym internecie photobucket odmówił posłuszeństwa i musiałam wrzucać przez fb więc na jakości znó bardzo straciło. Warunki oświetleniowe też były tragiczne, ISO 1600 (chociaż i tak aparat swietnie sobie daje radę nawet przy takiej czułości), więc ziarno jest. No, ale coś widać, więc mam małą zagadkę.
Ile gatunków mew jest na tym zdjęciu? A może komuś uda się wszystkie rozpoznać?


I tutaj małe ułatwienie

W teorii to wiem tylko jak ustawiam krótki czas to właśnie wtedy mam problem z przysłoną. Często wyskakuje mi komunikat, że obiekt jest za ciemny (wtedy zdjęcie jest całkowicie czarne) albo za jasny (wtedy zdjęcie jest białe)


Dropsio ja widzę 3 różne ale nie mam pojęcia tak na prawdę ile

Gatunków są 4 - od lewej na górze dwie śmieszki, siodłata i srebrzysta, na dole siwa
Dwie fotki na szybko z dzisiaj - najpierw coś podpolitego
Szlachetna mewa reanimująca omdlałego węgorza metodą usta-usta


I coś rzadszego.
Dwa szlamniki. Niezwykłe ptaki które potrafią bezustannie lecieć przez nawet 8 dni, przebywając w tym czasie 10-12 tysięcy kilometrów...

Ależ te ptaki są wytrzymałe.
A węgorze to w morzu też żyją? Myślałam, że to ryby słodkowodne

Węgorze są wędrujące, bardzo ciekawe zresztą http://ryby.wwf.pl/wegorz/
Martuś, bo to jest tak, że najczęściej musisz wyważyć między jednym a drugim. Dla mnie na ogół najważniejsza jest głębia, więc najpierw ustawiam przysłonę, a potem czas. Jeśli światło jest słabe, to wiadomo, że i z głębią nie poszaleję, bo zdjęcia robię z ręki. I vice versa: jeśli jest bardzo mocne światło, to czasem trzeba przymknąć przysłonę bardziej, niż by się chciało, bo przepali. Tak z dwojga złego, to lepiej mieć zdjęcie niedoświetlone niż przepalone - łatwiej to potem naprawić.

Nie wiem czy pisałam, ale rok temu tato widział na plaży ostrygojada... Dzisiaj rano spotkaliśmy dwa! W tym samym miejscu co rok temu... Z resztą na odcinku jakiegoś kilometra plaża była cała pokryta ich śladami, także łażą w tę i z powrotem
Widzieliśmy też zmienniczki, szlamnika i brodźce piskliwe.
Pod wieczór może uda się podrzucić kilka fot

E: Pierwszy ostrygojad się załadował, reszta później
Jest ich jedynie 20 par w Polsce. Nie wiem czy to "tutejsze" (choć zeszłoroczna obserwacja może na to wskazywać, ale nie musi), czy przelotny, ale i tak wow... Niesamowity ptak Jak będę w domu i nie zapomnę, to podrzucę też filmik, bo mam. Zakochałam się w nich, boskie są!

Mam duuużo fot (dużo dużo, serio). Mnóstwo słodkich zmienniczków, który pięknie pozowały, kilka znośnych szlamiaków i w ogóle.
Internet tutaj jest ze słaby żeby wrzucać wszystkie, więc kilka z dzisiaj na szybko (Polecam kliknąć na plusiki w lewym górnym rogu - prezentują się lepiej w większym formacie )
Szlamnik (młody)


Siewnica


Ostrygojady

Zdjęcia mega W jakim rejonie jesteś?

Martuś, my jesteśmy w okolicach Kołobrzegu, ale podejrzewam że teraz, kiedy migruje wiele ptaków, to brodzące różnego rodzaju można spotkać w każdym spokojniejszym miejscu na wybrzeżu Z resztą gdybyś posiedziała w krzakach nad jakimś rozlewiskiem koło siebie, to pewnie też natknęłabyś się na jakieś ptaszyska tego typu

Obiektyw doszedł do cioci w całości. Teraz tylko czeka go przesyłka z UK, ale zapakowany jest tak, że powinien przetrwać Ojj już się doczekać nie mogę