CAVIARNIA

bardzo mi przykro

Lałam łzy jak się dowiedziałam

To chyba najgorsze, co może spotkać właściciela. Walczyć o zdrowie świneczki, cieszyć się z każdej dobrej wiadomości od weterynarza i nagle ją stracić...
Bardzo mi przykro...

dla Kogutki. Weszłam i myślałam, że z nóżką lepiej...
A skąd się przyplątał ten enterobakter? Kogutka juz z nim trafiła do leczenia?

Taka bakteria bytuje w organizmie, głównie w jelitach. Nie robi szkody zdrowemu organizmowi. Ale u Kogutki toczył się proces zapalny w nóżce, osłabiały ją antybiotyki. Po prostu nie dała rady. Wina - winny jest jej były pseudo-właściciel który dopuścił do takiego stanu

dla Kogutki, Pucka

Oczywiście, że winny jest były pseudowłaściciel!!!! Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Dziękuję za wyjaśnienie, pytam ze względu na moje świniaczki i na wszystkie,które jeszcze kiedyś będą u mnie, no i ze względu na Oskarka któremu też nie udało się pomóc. Warto wiedzieć.

Biedna malutka