CAVIARNIA

Śmiga jak fryga!

Jolu, dawno nie zaglądałam do Twojego wątku. Masz piękne prośki i chomiczka. Ślicznie mieszkają Twoje zwierzaczki. Widzę je też na fb. Józek to piękny chomik i fajnie, że jest tak oswojony. Masz idealną rękę do zwierząt.
Ja dokupiłam drugą klatkę i też ją urządziłam. Wyjęłam boczne ścianki w obu klatkach i połączyłam klatki mostkiem, ale Bianka i Borówka wcale do tej nowej klatki nie wchodzą. Dalej przebywają w swojej starek klatce. Mają teraz razem 220 cm długości , ale nie chcą z tej powierzchni korzystać. Może jeszcze się przyzwyczają, trzeba poczekać.

A ja tam czuje się Cafleen? Przybiera na wadze? Kiedy będzie już u Ciebie??

W takim kółku to można biegać

Rosolda nie wiem, myslę, że w połowie lipca

a dziś miałysmy gości.. i to jakich prosze bardzo.. poznajecie ?


gosc przywiózł wałówkę





moje wspaniałe koleżanki

Joluś, jakie masz cudowne koleżanki. Szkoda, że ja nie mam takich koleżanek, które mają świnki Byłoby z kim pogadać o prośkach. A jakie wspaniałe różności dostały Twoje dziewczynki, aż ślinka leci. A te wiszące ziółka na balkonie i wyglądające jak śledzie, są świetne. A i zapach miły na pewno się unosi.
Na pewno miłe było to spotkanie. Szczęście macie, że mieszkacie tak blisko siebie.
Pozdrawiam Koleżanki Joli

Ale Wam fajnie!!! Tak się spotkać A ile dobroci na balkonie!
Eeeee...Poznaję na pewno Marzenkę

katiusha pisze:Ale Wam fajnie!!! Tak się spotkać A ile dobroci na balkonie!
Eeeee...Poznaję na pewno Marzenkę

jeszcze Madzia -( nana od Prawej i Lewej) i młoda koleżanka z FB- technik weterynarii

Pozdrawiam . A, czy skoro była nana, to były też "rewolucje z wiertarką" ?

Gaja pisze:Pozdrawiam . A, czy skoro była nana, to były też "rewolucje z wiertarką" ?

HA HA , dobre, nie było tym razem Madzia chciała u Jozefa robić rewolucje, ale ją usadziłam na fotelu Józef spał smacznie, nie mialam serca budzić w dzień

Fajnie jest mieć znajomych, którzy dzielą nasze pasje Większość moich uwielbia zwierzaki (choć rozstrzał gatunkowy jest duży, bo mają i psy, i koty, i chomiki i króliki), więc nawet jak nie mają konkretnie świnek, to i tak rozpływamy się w zachwytach nad swoimi zwierzętami nawzajem