Strona 24 z 61

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 21 sie 2013, 23:52
autor: dortezka
no faktycznie Sanczo malusi jeszcze.. Ale prześliczny :love:
Jak już wciągają razem to znaczy, że jest dobrze. Sanczo się jeszcze nauczy robić uniki przez pazurzyskami Elviska. ;)

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 10:09
autor: Andzia
Jejjuuuuu :jupi: masz juz łysolka w domu :D

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 11:15
autor: Dzima
Takie bezproblemowe łączenie, że chłopaki od razu razem w klatce? To super :ok:
A jak tam w nocy? Nie było groźnie?

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 13:48
autor: AniBanani
Opisuję wszystko co się działo. Miałam okazję widzieć jak zachowują się moje prosie w towarzystwie innych świnek więc postanowiłam,że wpuszczę do klatki najpierw Sanczo, a potem Freddyego i następnie Elvisa. Freddy zero reakcji i zabrał się od razu za jedzenie, a Elvis zaczął wydawać dziwne dźwięki i skakać(w wiadomym celu) raz to na Freddyego, a drugi raz na Sanczo.Jakby zwariował!
O godzinie pierwszej w nocy miałam okazję z TŻ poznać umiejętności wokalne Sanczo. ĆWIERKAŁ TAK GŁOŚNO, jakby go ktoś ze skóry obdzierał. Siedział sobie i po prostu ćwierkał, niesamowite, bo nigdy nie słyszałam takiego ćwierkania i na dodatek tak głosnego - byłabym w stanie pomylić to z kanarkiem. Do 4 w nocy nadal się ganiali, byli jednym wielkim pociągiem świnek i różne dźwięki przy tym wydawali.Nie było żadnej walki czy tych odgłosów, które świnki wydają zębami. Bardziej kwiczenie jak do jedzenia i pojawił się nawet popcorning. O 9 z TŻ wstaliśmy i uwaga.. cisza. Nic a nic. Każdy spał w swoim "narożniku". :lol: Rano wspólne śniadanko + dałam im polarki i teraz śpią i jest cisza. Od czasu do czasu Elvis wariuje i gania Sanczo, ale mały się chowa w Pastuszkowej norce i ma go głęboko w poważaniu :)
Muszę przyznać, że Elvis i Freddy nie zawiedli. Super się zachowali i myślę, że cieszą się z nowego kolegi. Być może na początku nie wiedzieli z jakiej planety jest :szczerbaty:
Mała fotorelacja
Obrazek
I tutaj jeszcze Sanczo z Freddym w Pastuszkowej norce :love:
Obrazek

I film z wczoraj ;) Kot oczywiście obserwował :D
http://www.youtube.com/watch?v=NBT_Irq7 ... e=youtu.be

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 14:16
autor: pastuszek
Jakie to maleństwo a włochate jeszcze na niego chce wskoczyć :nono: A mina kota bez cenna w tym czasie :lol:

Widzę, że w klatce kot też znalazł dla siebie kącik :szczerbaty:

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 14:18
autor: Ann
Super, że chłopaki się polubili :jupi: Chociaż Elvis prawie zmiażdżył Sanczo :lol:
Ale moim numerem jeden jest Twój kot! Wszedł sobie do klatki, a na filmiku tak śmieszne obserwuje świnki :love:

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 16:32
autor: Dzima
Puszek świetny :love: taki tolerancyjny i wyrozumiały dla świń :lol: (i mam nadzieję, że też dla psa ;) )
Dobrze, że chłopacy są ugodowi i szybko się dogadali :D Niedawno też usłyszałam jak Szkatuła ćwierka! Pierwszy raz od prawie 2 lat :) niesamowite przeżycia :lol: Dodawaj jak najwięcej zdjęć tej słodkiej gromadki ;) A Fado już poznał golasa?

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 17:22
autor: AniBanani
Fado jest jeszcze u moich dziadków, ale jutro po niego jadę ;) Puszek jest wyjątkowo mało zainteresowanym kotem, przeczytałam w internecie, że persy mają małe umiejętności łowcze i chyba się zgadza, bo dziś rano na parapet przyleciał wróbel, a Puszek zamiast go pogonić to zrobił :shock: i poszedł spać :lol:
Generalnie Fado jest bardzo mały i będzie mniejszy od Puszka, gdy dorośnie. Akceptowali się, ale teraz od 2 tyg się nie widzieli ,więc nie wiem co będzie ,ale na pewno wszystko się ułoży :)
Poza tym Fado uwielbia świnki. Mówię mu , że to są "misie", więc pewnie się ucieszy, że ma ich więcej :lol:
Póki co raz na pół godziny docierają do mnie odgłosy z klatki - głowie Elvisa ,bo nie może znieść tego, że chce dominować, a Freddy z Sanczo śpią w norce zamiast go słuchać :rotfl:

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 17:32
autor: Dzima
Licząc psiaka i kociaka to masz pięciopak, a nie trójpak :lol: Rzeczywiście persy mają w sobie mało z łowcy, ale spoko, mój Maniek nadrabia za Puszka. Wczoraj przyniósł...uwaga...RYBĘ! I tu niespodzianka, bo ja .... nie mieszkam nad wodą :think:
:laugh: Głowę zostawił. Podejrzewam, że któryś z sąsiadów wybrał się na rybki, a Maniek do niego po rybkę :lol:

Re: Elvis, Freddy i Sanczo. Niebanalny trójpak :D

: 22 sie 2013, 17:39
autor: AniBanani
:rotfl: no to nieźle, sąsiad na pewno szczęśliwy :lol:
Kot mojej mamy potrafi złapać w locie nietoperza.. byłoby całkiem normalnie, gdyby nie robiła tego na 4 piętrze w starej kamienicy :lol:
Puszek to śpioch, wstaje tylko na jedzenie, a jak nie może znaleźć sobie miejsca to kładzie się u świnek :lol: