Jolu, ja na pocieszenie mogę tylko potwierdzić, że Morelka będzie miała dobry domek i czadową świnko-koleżankę

Bardzo się miło z nią podróżowało! I widzę, że jej jednak do końca nie zestresowałam swoim śpiewaniem
A do Twoich dziewczyn jeszcze się wproszę kiedyś, szałowe są
Szeriszeri - BARDZO BARDZO się cieszę że jest dobrze i cały czas
