CAVIARNIA

No dobra. Na dobranoc jeszcze trochę bardziej wykadrowane lądujące ostrygojady


I szlamnik.

Często jeżdżę do Kołobrzegu ale tam jest zawsze tyle ludzi, że tylko mewy i łabędzie można spotkać

Jak wrócisz to musisz przetestować nowy sprzęt i podzielić się z nami fotkami


PS jeśli będzie wracać przez Złocieniec to zapraszam na mizianie futer

Martuś, bo to trzeba bardziej dzikiej plaży, takiej że ludzi prawie nie ma Albo wstać z samego rana..
My na ptaszki chodzimy po plaży na odcinku Mrzeżyno-Pogorzelica, przy czym i tak ludzi jest tam za dużo, cały czas przepłaszają ptaki które zazwyczaj się od nas oddalają.
Przejeżdżaliśmy koło Złocieńca, zastanawialiśmy się czy nie wyskoczyć do Drawskiego PK, ale baliśmy się zostawić samochód załadowany rzeczami. A wracać będziemy po południu, więc nie ma mowy na dłuższy postój bo będziemy chcieli dojechać przed nocą

Na początku tygodnia wszystkie gatunki latały osobno. Trzy dni temu do siewnicy przyłączył się biegus zmienny. Wczoraj zastaliśmy dość ciekawe "stadko" - dwa ostrygojady, szlamniak i siewnica! Trzymają się razem, no bo tak bezpieczniej... Super to wygląda



Więcej zdjęć po niedzieli, jak już będę w domu

Kołobrzeg nie nadaje się na robienie ciekawych zdjęć...Z tym wyjściem rano też ciężko bo my tam nigdy nie śpimy więc żeby być przed ludźmi to musielibyśmy wyjechać o 3

Jeśli chodzi o ładne widoki to polecam Szwajcarię Połczyńską (trasa z Połczyna Zdroju na Czaplinek). Ale to musielibyście gdzieś się zatrzymać bo z samochodu to nie porobicie zdjęć a w tych rejonach jest mnóstwo jeziorek oraz źródło Drawy.

W okolicy Czaplinka jest też rezerwat ornitologiczny jezioro Prosino Niby blisko a byłam tam może z 10 lat temu... Muszę się w końcu wybrać jak będzie ładna pogoda

Zastanawialiśmy się czy jednak w drodze powrotnej nie zatrzymać się gdzieś w okolicy, ale raczej nic z tego nie będzie bo chyba złamałam palec u nogi i jak na razie jestem unieruchomiona, no chyba że do niedzieli się coś zmieni Ewentualnie rodziców z siostrą mogę na jeziorka wygonić a sama poczołgać się na mizianie świń

Spoko jak coś to zapraszam Siostrę z rodzicami też jeśli ich nie będą nudziły rozmowy tylko o świniach

Lubię, domyślam się że TŻ nie ma czasu, ale zapytam na wszelki wypadek - nie wybieracie się może w tym roku na Bukę albo jakiś inny obóz obrączkarski?

Ja na obozie ornito nie byłam nigdy, tż ostatnio ze ćwierć wieku temu Jest więc to pieśń przeszłości, nawet nie bardzo kusząca, więc nie sądzę, żebyśmy się mieli na jakimś obozie pojawić. Co nie zmienia faktu, że jak ktoś rozważa udział w takim obozie, to lepiej żeby pojechał niż nie - chociaż raz

Nas kusi bardzo. Sama Bukówka jest już idealnym miejscem do obserwacji ptaków. Jedziemy na pewno, nie wiem jeszcze czy uda się w sierpniu, czy wrzesień/październik.

Wzięłam się za katalogowanie fotek (właśnie stuknął 100 sfotografowany gatunek ptaka), także stopniowo się będą pojawiać...

Złapię, złapię!


Grzywacze


Młoda awanturnica


Rybitwa rzeczna


Mały żebrak


I beznoga śmieszka



Zagłębiłam się w temat i okazuje się, że zaobserwowane ostrygi to nie była parka, a rodzic z młodym!

Jaki super wątek,na pewno zostanę tu na dłużej