 Jednak piękne te golasy są
  Jednak piękne te golasy są 
Moderator: pastuszek
 Jednak piękne te golasy są
  Jednak piękne te golasy są 
 
  A to Was teraz zastrzelę informacją, mam ją od dziewczyny u której się urodziła. NIKT, powtarzam NIKT o nią nawet nie zapytał przez ponad 2 m-ce... Martwiła się już czy znajdzie dla niej domek. Mało kto chce takie golaski, bo różowe jak skóra, bo żyłki widać gdzieniegdzie na uszkach, do tego taka z czerwonymi oczami, więc FUUUJ! Ludzie nie chcą takich świnek
 A to Was teraz zastrzelę informacją, mam ją od dziewczyny u której się urodziła. NIKT, powtarzam NIKT o nią nawet nie zapytał przez ponad 2 m-ce... Martwiła się już czy znajdzie dla niej domek. Mało kto chce takie golaski, bo różowe jak skóra, bo żyłki widać gdzieniegdzie na uszkach, do tego taka z czerwonymi oczami, więc FUUUJ! Ludzie nie chcą takich świnek  Taka jest zwykle reakcja potencjalnego nabywcy. Info dla tych co tu na forum taki PR robią jak to wszystkie Skinny niby rozchwytywane i mają przewagę nad innymi prosiami. A ona jest naprawdę kochane, cudowna i śliczna i ma nasze całe <3 na dłoniach. Dobrze, że czekała na nas
 Taka jest zwykle reakcja potencjalnego nabywcy. Info dla tych co tu na forum taki PR robią jak to wszystkie Skinny niby rozchwytywane i mają przewagę nad innymi prosiami. A ona jest naprawdę kochane, cudowna i śliczna i ma nasze całe <3 na dłoniach. Dobrze, że czekała na nas  
 Co do wit C dam jej tylko okresowo, zobaczę jak te ząbki dalej.
 Co do wit C dam jej tylko okresowo, zobaczę jak te ząbki dalej. 
 

Ja to samo,dla.mnie wygląd nie ma.znaczeniaChryzantem pisze: ja bym wytulila i przyjela kazda swinke niewazne jak wyglada

 Tak więc mamą chrzesna jestem ja i nie masz wyjścia
 Tak więc mamą chrzesna jestem ja i nie masz wyjścia 
 Może ciocia Gusia, chrzestna Lilosława się kiedy skusi. Z małej robi się coraz śmielsza agentka, zaczyna jej wszędzie być pełno. Chętnie zwiedza podłogę w przeciwieństwie do Lila, który położony na podłodze ratuje się dzikim skokiem do mnie na kolana. Ale jaka kruszyna z niej jeszcze
 Może ciocia Gusia, chrzestna Lilosława się kiedy skusi. Z małej robi się coraz śmielsza agentka, zaczyna jej wszędzie być pełno. Chętnie zwiedza podłogę w przeciwieństwie do Lila, który położony na podłodze ratuje się dzikim skokiem do mnie na kolana. Ale jaka kruszyna z niej jeszcze   Sianko, seler naciowy i koperek są mniam, papryka na razie be... Myślałam że będzie chętnie jadła i przyda nam się w walce z poborem wit C u niej, bo na moje oko za niski, to się na niej nasza peppa wyspała (a ja już się cieszyłam, że zjadła... )  Wyciągnęłam właśnie sprasowane zwłoki papryki z norki
 Sianko, seler naciowy i koperek są mniam, papryka na razie be... Myślałam że będzie chętnie jadła i przyda nam się w walce z poborem wit C u niej, bo na moje oko za niski, to się na niej nasza peppa wyspała (a ja już się cieszyłam, że zjadła... )  Wyciągnęłam właśnie sprasowane zwłoki papryki z norki   . Ogórek znika, ale nie w zastraszającym tempie. Mała lubi ogóra, ale nie głupieje. Biednemu Lilowi chyba bebechy skręca i wali czachą w kratę jak widzi u niej pozostałości świńskiego szmaragdu
 . Ogórek znika, ale nie w zastraszającym tempie. Mała lubi ogóra, ale nie głupieje. Biednemu Lilowi chyba bebechy skręca i wali czachą w kratę jak widzi u niej pozostałości świńskiego szmaragdu   A i miła odmiana, a zarazem zaskoczenie, Pinky ciągnie wit C ze strzykawy jak ta lala. Pulpetcie musiałam wciskać na siłę i urządzać niezłe podchody jak trzeba było jej podać.
 A i miła odmiana, a zarazem zaskoczenie, Pinky ciągnie wit C ze strzykawy jak ta lala. Pulpetcie musiałam wciskać na siłę i urządzać niezłe podchody jak trzeba było jej podać. Póki co paradoksalnie jest na razie ona pierwsza u nas, nie wiem kiedy drugą dziewczynkę dostaniemy...
 Póki co paradoksalnie jest na razie ona pierwsza u nas, nie wiem kiedy drugą dziewczynkę dostaniemy...