CAVIARNIA

A jak on to zrobił, nieszczęśnik? Samobójca, czy jak?

No to nie pozostaje Ci nic innego jak:
"Sok z aloesu z miodem. Obcinamy liście z całej rośliny, przemrażamy w lodówce. Potem całe liście kroimy i miksujemy lub wkładamy do sokowirówki. Sok miksowany przecieramy przez sito. Do soku dodajemy łyżkę miodu i mieszamy. Przelewamy do butelki z ciemnego szkła. Przechowujemy w lodówce. Sok z aloesu należy zażywać 2-3 razy dziennie po łyżeczce, sam lub rozmieszany z sokiem, np. cytrusowym"

katiusha fu fu fu na pewno nie

sosnowa no właśnie nie wiem o co chodzi, zgnił mi czy wysechł? A może jakiś wielki robal mu zeżarł korzenie?

Boższ....wszędzie te robale..... Ja właśnie wzięłam szklankę, żeby sobie wit c rozpuścić, a na dnie robaczek....zdechły co prawda ale robak

Utnij mu kawałek z góry i wsadź do wody. Z tego, co piszesz, mógl podgnić, to jest kaktusowate, zimą podlewasz malo i raz w tygodniu, najlepiej rośnie w wieloletnim zaniedbanym pyle, który kiedys byl ziemią do kwiatów. Jeśli nie złapał jakiejś grzybicy, to powinien wypuścić. Jeśli zaś złapał i nie wypuści, to zapraszam po następny, mam dużo aplegierków.

będę próbować, toć to mój ulubiony kwiatek

Biedny zawiedziony Klawisz, że znów nie można nikogo zjeść

joanna ch pisze: coś co wygląda jak ekskluzywna norka z jakiegoś atłasu czy czegoś w tym stylu. Niebieskie, z kokardą. Złotówkę kosztowało i nie mam pojęcia co to miało być - albo jakiś rodzaj dziwnej poduszki albo mufka?

Ja chyba wiem co to jest. Moja babcia miała takie coś na chusteczki, ale to było zapinane na klapkę z guzikiem.

Całkiem możliwe, w każdym razie to było coś o nieoczywistym przeznaczeniu

3 Klawisz jak zawsze zasmucony że nie na niej skupiona moja uwaga...
Wstrętne świnie olały sieczkę... Jedzą to jak tran jakiś, jak już naprawdę niczego nie ma... Co ja zrobię z tymi 12 kilo, chyba chomikom jako ściółkę zastosuję

Jutro dzień darmowej dostawy w wielu sklepach, właściwie już dziś, zastanawiam się na co się szarpnąć stworom...
W jednym sklepie kupuję Bonkersowi sweterek na zimę. A możeby tak kolejną kuwetę świniom... Tylko gdzie ją wepchnąć...
No i siano trzeba kupić...

Tu link do listy sklepów:
https://www.dziendarmowejdostawy.pl/

Mówcie, co chcecie, ale nie za bardzo lubię te naleciałości ze stanów....czarny piątek, dzień bez opłaty za wysyłkę itp... fejsbuka też nie lubię

Szkoda, że sieczki nie chcą jeść, wszyscy zawsze chwalą, żeby kupować sieczkę dla niejadków a tu proszę...Ale w sumie Twoje panny nie są niejadkami....może gdyby były, to by jadły sieczkę?