Ferajna [*] zawsze w mojej pamięci

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: jolka »

Wiecie co? Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie.. Marzenka mnie odwiedziła, bo jej tak płakałam w słuchawkę...
lepiej mi, pomogła mi bardzo... dziekuję Ci Kochana :buzki:
i Wam tu na forum też... to był straszny dzień...
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: Asita »

Jolu, my mieliśmy zalanie od sąsiadów ale to naprawde było poważne: pękła im rura od ogrzewania bo całą zimę nie grzali (nikt nie mieszkał) a mama była dosłownie miesiąc po remoncie. Zalało okropnie. To szło z ich ubezpieczenia, niestety dla Ciebie lepiej by było gdybyś miała ubezp. Ale. Przyszedł rzeczoznawca i to on oceniał, nie ocenił tak wysoko jak mama chciała odszkodowanie. Wiec musisz od razu porobic u niej foty szkód jeśli Ci pozwoli. Elektryka siadła od zalania pralką? U mamy się lało po ścianach i futrynach a elektryka nie siadła. Wina na pewno jest bo to stare instalacje jak mówisz. Nie płać jej nic, jak chce niech idzie do sądu. Wtedy trzeba jej bedzie udowodnic, ze ma wszystko stare i nie bedziesz placic za renowacje jej domu tylko ewentualnie szkody. A jak dojdzie do sądu to wtedy pomożemy Ci z pozwem. Mam trochę doświadczenia. A jak dojdzie do płacenia to zrobimy bazarek :)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Pani Strzyga

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: Pani Strzyga »

Ja też kiedyś zalałam sąsiadów. Woda im się godzinę lała, bo nie było mnie w domu, a wąż od pralki poszedł. Remont poszedł z ubezpieczenia... Tak jak Ci dziewczyny radzą - nic jej nie płać, baba chcę wykorzystać Twojego pecha... :(
katiusha

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: katiusha »

Niemożliwe jest, aby pralka przez 15 minut zalała ją tak, że elektryka siadła i panele poszły :angry: :nono:
Zaciek na ścianie EWENTUALNIE!!! Pamiętam, jak u mnie w domu rodzinnym wąż pralki pękł. Lało się dość długo, bo z mamą ucięłyśmy sobie drzemkę. Jak spuściłam nogi z wersalki, to prawie po kostki w pokoju już było :shock:
A sąsiedzi z dołu mieli zacieki i trochę kałuży w łazience I NIC POZA TYM!
Marzena

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: Marzena »

Ja mieszkam na parterze i notorycznie się zdarzały zalania ale nigdy z takim skutkiem. Kobieta chcę Jolę oszukać. Ja miałam tylko zacieki a cała wanna wody poszła.
A bazarek to cudny pomysł. jestem za. :buzki:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: Lilith88 »

No właśnie u moich rodziców jak z tego odpływu się lało to też cała wanna wody do sąsiada poszła zanim ktoś się zorientował i tylko do odmalowania było nic więcej.
Yvon

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: Yvon »

Na fb czytałam, że coś się stało, ale nie wiedziałam co. Teraz przeczytałam. Przykro mi, Jolu. A babie się nie daj, tak jak piszą poprzednicy. Nie znam się zbytnio na zalaniach, bo nigdy mi się nic nie przydarzyło.
Jestem też za bazarkiem. Dobry pomysł.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7965
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: jolka »

Dziewczyny dziękuje, Naprawdę rozmawiałam z Marzenką dziś i się rozczuliłam nad.. sobą i jakie jestescie super.. oby takich ludzi jka najwięcej. DZIĘKUJĘ !!!

A DZIŚ W PRACY ODCHODZIŁAM OS ZMYSŁÓW JAK dziewczyny same w ten upał.. i Józef :roll:

dały rade, całe szczęcie , bo bez nich bym nie zyła już chyba :levitation:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
nawet w polarki wariatki wchodziły...


Obrazek

i Józef I Wspanialy :mrgreen:

Obrazek

Obrazek
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: Lilith88 »

Moi też się upychają do domków, specjalnie teraz im na bawełniane wymieniłam żeby chłodniejsze były ;)
Ruda mordeczka wyglądająca z domku :love: Ahh jak ja uwielbiam tą Twoją rudzinkę :buzki:
Yvon

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*.. Józek :) urodziła się CAFLEE

Post autor: Yvon »

Zgadza się, piękna rodzinka.
Trzymaj się, Joluś, jak najmocniej. Też będę trzymała kciuki :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”