
Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
No więc w końcu udało mi się zrobić porządek z fotkami. Czekacie, a jeszcze się weźmie i okaże, że tak sobie wyszło... Trochę węższy wyszedł wybieg, teraz ma 80cm x 160cm. Może nie jest to szczyt techniki, ale (jak to powiedział brat) jak na chałturę jakoś wyszło....
Tu robię ja paśnik na suszki zainspirowany paśnikiem Jolki

Tak wyszedł

Tu brat robił paśnik duży do zawieszenia na siano (mój projekt
)



Tu brat ciął deski wyżynarką na kawałki (bo zagroda ma być składana i łączona kołkami)

wiercenie dziurek na kołki

tak wygląda łączenie elementów

drzwi (kanty są zaokrąglone żeby drzwi się otwierały)

zagroda ulokowana na swoim miejscu

zagroda umeblowana po staremu, niedługo będzie dry bed miast trocin

najwspanialszy paśnik na całym świecie

Żurek jako pierwszy wkracza do nowej-starej posiadłości

Alficzek jak zwykle nie może się odnaleźć

w środku przy paśniku

przy dużym paśniku


oczywiście drzwi służą do wychodzenia

deski są o 5cm wyższe od rollbordera, a więc mają chyba więcej prywatności... jeszcze mam filmik, ale muszę iść kolację przygotować, bo po robocie rzuciłam się do obróbki fotek
mam nadzieję wielką, że Wam się spodoba
nie wygląda ale włożyliśmy w to dużo pracy.
Tu robię ja paśnik na suszki zainspirowany paśnikiem Jolki

Tak wyszedł

Tu brat robił paśnik duży do zawieszenia na siano (mój projekt




Tu brat ciął deski wyżynarką na kawałki (bo zagroda ma być składana i łączona kołkami)

wiercenie dziurek na kołki

tak wygląda łączenie elementów

drzwi (kanty są zaokrąglone żeby drzwi się otwierały)

zagroda ulokowana na swoim miejscu

zagroda umeblowana po staremu, niedługo będzie dry bed miast trocin

najwspanialszy paśnik na całym świecie


Żurek jako pierwszy wkracza do nowej-starej posiadłości

Alficzek jak zwykle nie może się odnaleźć

w środku przy paśniku

przy dużym paśniku


oczywiście drzwi służą do wychodzenia

deski są o 5cm wyższe od rollbordera, a więc mają chyba więcej prywatności... jeszcze mam filmik, ale muszę iść kolację przygotować, bo po robocie rzuciłam się do obróbki fotek


Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Kaoru22
- Posty: 824
- Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
- Miejscowość: Kalisz/Toruń
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Rewelacyjnie wam to wyszło 

Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu
Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Dzięki! 

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek



- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Haha! Brat się bronił przed fotkami, mówił: teraz nie rób! tego nie fotografuj! a potem sam przytrzymywał żeby lepiej ujęcie zrobić
I jak zmieniałam zagrodę i miśki były na sofie, to wziął Żurka na kolana i go miział, chociaż zawsze twierdził, że tych futer nie wiadomo jak miziać, bo takie wichry na wszystkie strony mają... 


Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
łoooooo super
nie tylko mamę masz progryzoniową 


- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
WOW!
świnkowy domek rewelacja!
Moje paskudy muszą mieć co najmniej 35cm wysoki, bo inaczej powyłażą a wiadomo ja muszę wypuszczać moich panów na zmianę
Więc zazdroszczę takich możliwości!



- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7890
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Rewelacja ! !!! Oglądam w telefonie ale wieczorem w domu dokładniej zajrzę . Uwielbiam takie fotki i relacje
Pasniki wyszły mistrzostwo świata zresztą cała zagroda
a jak będzie dry bed to już w ogóle nie pogadasz
Zazdroszczę Wam takich zdolności majsterkowania .



Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Dzięki!
Mój bracki nie do końca jest progryzoniowy....ale przynajmniej nie komentuje na głos mojego fioła na punkcie świń
no i pomógł
Lilith, jak tak czytam tu i tam (i u Ciebie też) o zachowaniach świnkowych, to ja mam chyba jakieś cudowne świnki, które nie drą się, gdy są głodne (tylko czekają), nie gryzą ani mnie ani siebie nawzajem (robią jedynie takie teatralne gesty ku przestrodze) i nie uciekają z zagrody... Tylko nie lubią jak się je dotyka....
Katiusha, zrobiłaś sobie nowego awatara? A gdzie świń na zdjęciu? Wiosenne zmiany?
Dry bed juz mi Lilith zamówiła, może będzie jutro
Mój bracki nie do końca jest progryzoniowy....ale przynajmniej nie komentuje na głos mojego fioła na punkcie świń



Lilith, jak tak czytam tu i tam (i u Ciebie też) o zachowaniach świnkowych, to ja mam chyba jakieś cudowne świnki, które nie drą się, gdy są głodne (tylko czekają), nie gryzą ani mnie ani siebie nawzajem (robią jedynie takie teatralne gesty ku przestrodze) i nie uciekają z zagrody... Tylko nie lubią jak się je dotyka....
Katiusha, zrobiłaś sobie nowego awatara? A gdzie świń na zdjęciu? Wiosenne zmiany?
Dry bed juz mi Lilith zamówiła, może będzie jutro

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami