Strona 25 z 57
Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 15:09
autor: Assia_B
Dziewczyny, może byśmy razem na łóżku poleżeli
Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 15:45
autor: Siula
Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 15:57
autor: Raftylka
Ona na tym hamaku wygląda jak rzucony naleśnik xD
Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 15:59
autor: katiusha
I'm speachless...

Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 16:45
autor: martuś
Ale cudowności!!!!!!

I jak tu ich nie kochać?

Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 23:31
autor: dortezka
Bajlandia pisze:No nie czują potrzeby podboju świata (póki co).
dokładnie, póki co! moje też miały "swoje granice" a ostatnio je przekroczyły i od tej pory.. no cóż..
jak one się słodko wylegują

Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 23:32
autor: cappuccino
Ona ma taką grzywkę, czy jej tak pięknie przycięłaś?

Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 27 lut 2016, 23:36
autor: balbinkowo
Och i och i ach.... jakie one są słodkaśne z tą norką, i w norce, i na norce...
Daj im czas, na pewno się rozkręcą dziewczyny jeszcze

Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 28 lut 2016, 23:46
autor: Bajlandia
Dziekujemy za wszystkie słodkie komplementy!
Asita pisze:A norki to widzę, że coraz mniej

Też odnoszę takie wrażenie

ale one ją tak lubią... tak słodko się w nią tulą... że rozważam zamówienie jednej jeszcze... albo od razu dwóch!
Assia_B pisze:Dziewczyny, może byśmy razem na łóżku poleżeli
Bardzo chętnie! Wtajemniczycie nas w sztukę łóżkingu! Jesteście bardziej zaawansowani
cappuccino pisze:Ona ma taką grzywkę, czy jej tak pięknie przycięłaś?
Obie są co jakiś czas przycinane i grzywka Fanaberii również. Jakbym pozwoliła jej zarosnąć to potem bym chyba nie odróżniała przodu świnki od jej tyłu. Osiągnęłaby wtedy stan
mopa absolutnego
Też myślę, że kiedyś się znudzą pomarańczowym kocykiem i pójdą podbijać inne światy xD Oczywiście dam znać jak to nastąpi!
Re: Gburko-Furko-Fanaberki
: 29 lut 2016, 8:41
autor: Anula
Boskie fotki

Swoją drogą ciekawe czy są świnki które nigdy nie przekroczą granicy swojego kocyka
