Strona 25 z 466

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 21 paź 2013, 17:51
autor: Dzima
Jaaaaaaki ziew! :love: aż mi się zachciało ziewać :D Długo polowałaś na taką pozę? Ja nie mogę nigdy Szkatuły złapać jak ziewa :( ....

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 21 paź 2013, 20:08
autor: Dropsio
Taka to Szkatuła nieprzewidywalna? Dropsik ma taki ukryty przycisk, że jak naciśniesz, to ziewa 8-)
Tak na serio: Jak on sobie już przysypia, to wystarczy pomiziać go w miejscu X i wtedy pozostaje tylko czekać.... Na potężnego zieeewa! 8-)

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 22 paź 2013, 1:01
autor: pastuszek
Dropsiku Ty mój skromniutki a sam się zaprezentuj tzn. kapciocha 8-) ;)
I nie słuchaj Dużej, że jakieś pazurki brzydkie :nono:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 22 paź 2013, 21:05
autor: Dropsio
Cisza....... A myślałam, żeby focioszki wstawić :neener: (zaraz pewnie posypią się komentarze typu "wstawiaj foty", "czekamy" albo "no, dawaj te zdjęcia!" :twisted: )

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 22 paź 2013, 22:13
autor: dortezka
Dropsio pisze: Dropsiu dostał korzeń pietruchy nafaszerowany musem jabłkowym 8-)
powinnaś mieć zakaz pisania takich rzeczy bo na ten wątek Pigi zagląda i zaraz będzie chciała takie pyszności..

Chciałam zgłosić że moja niedobra Pańcia rzadko włącza mi wątek Dropsika! I wciska mi kity, że niby zmęczona bo praca a i dom ma na głowie i nas.. że niby co? My takie czasochłonne jesteśmy czy co? Także łiknij swojej Pańci żeby zadzwoniła do Animals'a i zgłosiła, że się nade mną psychicznie znęca bo mi Twoich fotek nie pokazuje!
Pigi
Dropsio pisze: Obrazek
:love: :love: :love: :buzki:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 24 paź 2013, 13:51
autor: Dropsio
Ja już dosłownie nie wiem, co mam prosięciu swojemu dawać :glowawmur: Zielonki już w ogródku nie mam (tylko skrzyp, którego Drops za nic nie chce zjeść) :glowawmur:
Buraczka nie, marchewy nie, jabłuszka nie.... Nawet jak mu nawydziwiam, np. buraczek z musem jabłkowym....
Tylko siano i siano by szamał. Karma też coś nietknięta.... No, i patole, nawet te grube, w całości zjada :szczerbaty: :glowawmur:
Jeszcze pójdę bo korzeń pietruszki zaraz, ale to chyba ostatnia deska ratunku :glowawmur:
Jedynie owies zasiany wyjada, no ale wszystkiego na raz mu nie dam, bo na jutro też coś musi mieć... I tak go chyba na "łączkę" zaraz wypuszczę :glowawmur:
W łebku się poprzewracało :glowawmur:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 24 paź 2013, 14:05
autor: dortezka
rozpuściłaś.. to teraz masz :neener:

co za szczęście, że moje wszystkożerne :tired: :szczerbaty:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 24 paź 2013, 16:44
autor: Dropsio
Wróciłam właśnie z podwórka. Nie jest zimno, wręcz powiedziałabym, że ciepło, więc wzięłam Dropsa i wytargałam go z domu. Siedział u mnie na kolankach w norce, tak go bym oczywiście nie puściła, bo ziemia chłodna.... Przynajmniej trochę poszamał. Tu mięty resztki udało mi się wygrzebać, jakaś trawa, ostatnie ładne listki malin, dwie koniczynki... No załamka! Ja się boję zimy... On mi tu z głodu chyba padnie, jak tak dalej będzie jadł :glowawmur: Jeszcze mnie pozwą do sądu za znęcanie się nad zwierzęciem :glowawmur: Jutro idę do sklepu po dostawę żarcia. Wezmę jakiegoś ogórasa, rzodkiewę z liśćmi, może się na cukinię zdecyduję... Koperek.... Zapas korzonków pietruchy.... Może bananka jakiegoś.... :idontknow:
Muszę wyczaić coś, co chętnie zwierz zje....
Szczerze powiedziawszy, to wiedziałam że tak będzie - odzwyczai się do warzyw i owoców, no bo zieleninę ma, a potem na zimę kłopot będzie :glowawmur:
Za czym szaleją Wasze świntuchy? Może małemu coś podpsuje :?

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 24 paź 2013, 17:44
autor: Catarinha
Wszyscy się tak nad Dropsiem rozpływają w zachwytach, to nic dziwnego, że mu się w główce poprzewracało! :lol: Panicz byle czego szamał nie będzie ;)

U nas hitem była cykoria i seler naciowy. Teraz nie wiem, czy się chłopakom znudziły, czy jakieś gorsze były, ale zainteresowanie było umiarkowane. Pomidorki (zwłaszcza malutkie!) zawsze i wszędzie, w każdej ilości! Paproch jest prawie absolutnie wszystkożerny, nawet do korzenia pietruszki się ponownie przekonał, bo kiedyś był be ;) Jedynie na paprykę i cukinię nawet nie spojrzy.


Dropsiu, a mówił Ci ktoś, że jesteś niesamowicie fotogenicznym prosiem? :love:

Re: Uwaga! Wejście grozi uzależnieniem! Czyli Dropsikowy wąt

: 24 paź 2013, 19:30
autor: martuś
Jakby miał konkurencję to pewnie wszystko by znikało w Dropsikowym pysiu :szczerbaty:
Cykoria to jest to co świnki lubią najbardziej :D Możesz posadzić w doniczce pietruszkę lub marchewkę i dawać mu świeżą natkę ( jeśli lubi ;) ). Moim pannom w zeszłym roku posiałam bazylię - na początku trochę zapach ich odrzucał ale jak spróbowały to mogły cały dzień jeść :102: Moje lubią różne warzywa/owoce. Próbowałaś brzoskwinię, jakieś cytrusy (mandarynka, pomarańcz)?