Re: Przygody Baranka i Leonka - przytulaki
: 18 mar 2016, 20:12
Ferplast, plastikowy. Tzn. paśnik jest zewnętrzny w tym sensie, że wisi na zewnątrz, ale dostęp do niego jest z wewnątrz klatki. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce to mąż przyłapał Baranka w maksymalnie rozciągniętej stójce, sięgającego siana i z zewnątrz w trakcie wybiegu. Nie wiedziałam, że Baranek taki zdolny, ale widać łatwiej było mu się wydłużyć niż wrócić parę kroków do klatki po łatwy dostęp do siana 
To Baranek będzie barankiem, a Leonkowi dorobimy uszy i zostanie zajączkiem, żeby pasowało
Do tego w sumie cztery jaja i już mamy święconkę. Tylko jak nosić taki ciężki koszyk i gdzie go w ogóle kupić? 

To Baranek będzie barankiem, a Leonkowi dorobimy uszy i zostanie zajączkiem, żeby pasowało

