CAVIARNIA

Moje i w czasie kąpieli i podczas suszenia obowiązkowo muszą się zsikać i zgubić tonę bobków

A dzisiaj trochę pościelowego Nachosa! Specjalnie dla porcelli, która pytała, czy nadal taki ładny








makijaż pierwsza klasa

Jaka mordka sliczna

Chyba wszystkie świnki kochają pościelowe lenistwo!

Nachos to się umie zachować w pościeli chociaż, bo Tost od razu bobkuje

Może Tościk pozazdrościł Nachosowi krótszej sierści?

martuś pisze:Moje i w czasie kąpieli i podczas suszenia obowiązkowo muszą się zsikać i zgubić tonę bobków

skąd ja to znam.. choć u mnie głównie sirają..
Może one jak żółwie.. po zetknięciu z cieplusią wodą się wypróżniają

Jaki piękny poczochraniec Nic tylko kochać Normalnie nie mogę się doczekać aż go znów zobaczę

Urodzony model, pięknie pozuje

Cieszę się, że widać u niego postępy w oswajaniu
Jest piękny, no i jutro jedzie do dziadków, którzy o nim nie wiedzą
Po drodze zahaczamy o weterynarza, bo jednak martwi mnie ta sierść Tosta, bo co jakiś czas widzę, że się gryzie po zadku. Chociaż te biedne boki już odpuścił. Nie daj boże by się coś stało w święta, to dopiero byłby problem.
Chłopaki jutro pokonują 200 km! Siostra robi dla nich miejsce w pokoju Mam nadzieję, że rodzice się zakochają w Nachosie