Strona 26 z 37
Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 31 paź 2013, 23:17
autor: dortezka
nic tylko przytulać, całować i miziać

Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 31 paź 2013, 23:27
autor: Miłasia
Śliczności

Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 06 lis 2013, 11:48
autor: Panna Fiu Fiu
Na moje niewprawne oko to maluchy są braćmi i nazywają się Figo i Fagot

W przyszłym tygodniu jadę na potwierdzenie, ale najprawdopodobniej parka będzie do adopcji razem i po osiągnięciu wagi przynajmniej 400 g

Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 06 lis 2013, 11:51
autor: Joan
Witam serdecznie, chciałabym zapytać czy można zarezerwować maluchy, chciałabym zabrać obie świnki, pod warunkiem oczywiście że będą tej samej płci.
Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 06 lis 2013, 11:56
autor: Panna Fiu Fiu
A wizyta przedadopcyjna była?

I uprzedzam od razu - kolejność zgłoszeń nie ma znaczenia. Ja podejmę ostateczną decyzję dot. adopcji

Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 06 lis 2013, 12:01
autor: Joan
Oczywiście, jest to zrozumiałe, sama też bym tak zrobiła gdybym miała takie cuda do oddania. Proszę wobec tego o podanie informacji jak zorganizować taką wizytę i jakie są dalsze czynności.
Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 06 lis 2013, 12:08
autor: Panna Fiu Fiu
Wysłałam wiadomość

Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 06 lis 2013, 16:48
autor: sempreverde
A ja u siebie znalazłam takie zdjęcie, na którym Eli wygląda przesłodziutko i tak niewinnie
Z czasów jeszcze przeddzieciaczkowych, proszę się zachwycać panienką!
Co tam u dzielnej mamy?
Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 06 lis 2013, 16:58
autor: katzarzyna
ale urodziwa czarwonooka ślicznotka

Re: Eli [wst.rez.] i maluchy [CHORZÓW]
: 07 lis 2013, 11:29
autor: Panna Fiu Fiu
Ona jest taka kochana

W ogóle genialna mamusia - śpi z dzieciakami, wytrzymuje ich podskoki i czasem służy za konika (dzieciaki siadają na plecach a ona idzie

). Bardzo kochana z niej świnka, naprawdę. Gdyby była samcem...
Mamusia ma wielkie wahania wagi. Oscyluje między 600 - 670 g. Codziennie ją ważę, kontroluję. Nie wiem, czy nie trzeba by zrobić u niej badań krwi. W przyszłym tygodniu jedzie na kontrolę z dzieciakami (może wezmę i Chani). I będziemy się umawiać z Emilą na odbiór świnek
