Strona 26 z 43

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 16 lut 2014, 18:45
autor: Laraine
Rozkoszny :love:

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 16 lut 2014, 19:26
autor: Katia69
Maluszek kochany :love:
Trzymam kciuki,żeby wszystko było dobrze.

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 16 lut 2014, 21:13
autor: LidkaK
Jaki on spokojny podczas kąpieli :) Słodziutki :love:

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 20 lut 2014, 21:48
autor: Beth
Obrazek

Ten wyrzut w oczach "Za co duża, no za co ? "

Mam nadzieję, że pozbyliście się pasażerów na gapę :fingerscrossed:

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 23 lut 2014, 9:54
autor: liwus
No mina podczas kapieli - rewelacja! Ale te mokre kosmyki ..ehh...piekny prosiek.

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 23 lut 2014, 21:34
autor: Miłasia
Tosisław dziękuje za wyrazy współczucia i komplementy :buzki: .
Tosiek znowu dzisiaj zażywał kąpieli, trzeba przyznać, że jest przy tym bardzo spokojny. Nie wyrywa się, nie próbuje wyskoczyć z miski, wszystkie działania znosi z godnością. To bardzo grzeczny proś, nawet pazurki daje sobie obciąć :) .

Obrazek

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 23 lut 2014, 21:41
autor: ANYA
Jejka jaki on biedny na tym zdjeciu :laugh: A co tak czesto Tosiu jest kapany? Tak czesto sie brudzi czy ma Pancie pedantke?

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 23 lut 2014, 22:15
autor: Miłasia
ANYA pisze:Jejka jaki on biedny na tym zdjeciu :laugh: A co tak czesto Tosiu jest kapany? Tak czesto sie brudzi czy ma Pancie pedantke?
Załapał dzikich lokatorów czyli wszoły( patrz kilka wpisów wcześniej ;) ), nie wiadomo skąd :idontknow: .

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 23 lut 2014, 23:29
autor: Beth
Jakie kąpiradełko :love:

Re: Tosiu jedynak, Romcio za TM [*]

: 26 lut 2014, 6:22
autor: atka1966
Miłasia pisze:Załapał dzikich lokatorów czyli wszoły( patrz kilka wpisów wcześniej ), nie wiadomo skąd .
pewnie z siana - same się nie lęgną... Busia też prawdopodobnie "zaczerpnęła grzybka" z sianka, no bo skąd ? wetka mówi, że to sianko, co kupujemy może mieć zalążki grzybni, pleśni i innych świństw, których nawet nie podejrzewamy, że tam mogą być... :?
koleżanka znalazła kiedyś zdechłą mysz w sianie, a ja też wyciągam czasem z niego jakieś paprochy :glowawmur: chociaż kupuję tylko Węgrowskie i od Pana Roberta - niby więc dobre :idontknow:
buziaki dla malucha i dla Was oczywiście !