Strona 26 z 39

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 13:50
autor: paprykarz
Dzisiaj tragiczny dzień :( Rano sprzątałam mastomysom i obu chłopców znalazłam martwych w domku. Remi i Warcisław zasnęli przytuleni do siebie. Jak prawdziwi bracia.
Po zajrzeniu do dziewczynek, doznałam kolejnego wstrząsu. Helenka leżała na boku. Myślałam, że nie żyje ale nadal oddychała. Bardzo była słaba, nie mogła wstać. Zaniosłam do weta i pomógł jej odejść. Starość jest okrutna.

Żegnajcie moje małe "maściaki". Remi, Warcisław, Helenka :candle: :candle: :candle:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 14:28
autor: Chocolate Monster
Boże...Bardzo mi przykro.Trzymaj się :pocieszacz:
Świeczuszki na drogę :candle: :candle: :candle:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 16:38
autor: Gaja
Bardzo mi przykro... :candle: :candle: :candle:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 16:55
autor: Miłasia
:candle: :candle: :candle: :cry:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 17:00
autor: porcella
Och, okropna historia!
Na drogę maleństwom... :candle: :candle: :candle:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 18:55
autor: paprykarz
Dziękuję wszystkim. Najgorsze, że odchodzą tak z dnia na dzień. Wczoraj wszystkie jadły i chodziły a dzisiaj nie ma już trójki z rodzeństwa :( Niby wiem, że są już bardzo stareńkie i spodziewałam się, że będą odchodzić ale nie tak hurtowo :( Zostały dwie samiczki.

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 18:56
autor: Chocolate Monster
:pocieszacz:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 20:15
autor: Bulletproof
Ojeny, bardzo mi przykro! :( Ale lepiej tak, niż żeby jeden przeżywał później, prawda...? :pocieszacz:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 21:12
autor: Siula
Biedne maluszki...na drogę :candle: :candle: :candle:

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]

: 14 sty 2017, 22:08
autor: ANYA
:candle: :candle: :candle: