CAVIARNIA

jakie łyse śliczności

Jakie duże oczy, pewnie trochę ze względu na nowe otoczenie i towarzystwo śliczna jest na razie jest uległa, podrośnie, pozna lepiej towarzyszki to pewnie będzie odważniejsza a jak na rękach reaguje? Daje się złapać?

diefenbaker pisze:Jakie duże oczy, pewnie trochę ze względu na nowe otoczenie i towarzystwo śliczna jest na razie jest uległa, podrośnie, pozna lepiej towarzyszki to pewnie będzie odważniejsza a jak na rękach reaguje? Daje się złapać?

daje się złapać bez problemu , jest naprawdę cudowna

jolka pisze:oj dziękuję Jestem szczęśliwa, mala jest przesliczna, słodka, cudowna i bardzo uległa, nie stawia się rezydentkom, schodzi z drogi i... robi swoje

Mądra malutka. Jest przepiękna, a Twoje pozostałe świnki na pewno otoczą opieką maleństwo.

Widzę, że się doczekałaś. Gratuluje doświnienia!

Jak Myszka obserwuje małą, jak z miski wyjada " A co to tu takie nowe? Niby takie czarne jak ja, ale jednak inne..."

Prześliczna

Dobrze, że dziewczyny się dogadują

Nocka mineła spokojnie. Dziewczyny troszkę Kafelka ( tak na nia mówię ) przeganiają, ale mała daje radę, wcale się nie przejmuje i do jedzonla zawsze trafia. Nie ma agresji, tylko takie wyganianie z legowisk, ale cóż ona przeciez 4-ta w hierarhii- taki jej los teraz/
Jeden minus jest taki, ze musiała zamknąc zagrodę i dziewczyny nie moga wyjsc pod ulubiony kaloryfer No boję się, ze jak Caff wyjdzie tez to juz jej nie znajde, taka malutka
Zaraz jadę z Zuzia na zdjęcie szwów...

To dobrze, że noc minęła spokojnie. Fajnie, że malutką zaakceptowały. Jasne, że takie maleństwo wszędzie wejdzie, jest ciekawe świata. Urośnie szybko i już w żaden kącik się nie zmieści Super, Jolu. Gratuluję!
A za Zuzię trzymam i za Jolę , aby się nie denerwowała za bardzo.