Strona 27 z 54

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 15 mar 2016, 8:59
autor: katiusha
Knurki sobie wywar na noc zrobiły, a ty musiałaś ingerować!! I co one w nocy teraz siorbać będą? :laugh:

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 15 mar 2016, 9:00
autor: sosnowa
:lol: :lol: :lol:

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 05 kwie 2016, 19:21
autor: Pulpecja
katiusha pisze:Knurki sobie wywar na noc zrobiły, a ty musiałaś ingerować!! I co one w nocy teraz siorbać będą? :laugh:
Chyba jednak dobrze, że tak brutalnie wtargnęłam w knurze zapasy i ucięłam ten nędzny proceder w zarodku. Jak na razie nic takiego się nie powtórzyło.
U nas wiosna, a właściwie lato w pełni. Tylko patrzeć, jak kawie pójdą paść się do ogrodu. A na razie cieszą się ze świeżej zieleniny. Dzisiaj po raz pierwszy dostały tyle mleczy, że nie zjadły wszystkiego. :shock: A myślałam, że takie rzeczy się w świńskim życiu nie zdarzają :lol:

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 05 kwie 2016, 21:37
autor: porcella
Hi hi, Pulpecjo! Gdzies pisałam chyba, że któregoś poranka zastałam u Knedla i Sroki miskę po suchym w połowie wypełnioną bobkami...
Ale bez maceratu :-)

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 05 kwie 2016, 22:02
autor: paprykarz
Widzę jakaś wiosenna zmiana diety :)

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 08 kwie 2016, 20:21
autor: Pulpecja
porcella pisze:Hi hi, Pulpecjo! Gdzies pisałam chyba, że któregoś poranka zastałam u Knedla i Sroki miskę po suchym w połowie wypełnioną bobkami...
Ale bez maceratu :-)
A więc to stary ogólnie znany świński zwyczaj płacenia świńską walutą za obsługę, bo u mnie też się zdarza, że chłopaki z gestem sypną do miski:lol:

Wczoraj zauważyłam u Pulpeta duży kołtun na zadku. Dzisiaj wzięłam się za niego i okazało się, że tu wierzchołek góry lodowej. Na pupsku Pulpecika zrobiła się przetoka. Ciekawe czyich ząbków to robota? Zad został wyczyszczony, włosy niestety wokoło obolałego miejsca wycięte. I Jego Wysokość Pulpecjusz I Wspaniały wygląda jak nadgryziona gruszka :laugh: . W trakcie zabiegu Pulpeciątko pocieszało się natką pietruszki.
Reszta świń została też poddana przeglądowi - na szczęście nie odkryto więcej zęboczynów. Pęczek pietruszki robił za środek znieczulająco-pocieszający. A później na ostateczne przebłaganie kawiorków była żółta papryka i zielony owies.

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 09 kwie 2016, 5:49
autor: katiusha
Nadwyrężyłaś pulpecikową godność :lol: Za szybkie zagojenie i zarośnięcie :fingerscrossed: Nadgryziona gruszka.. :rotfl:

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 09 kwie 2016, 7:58
autor: sosnowa
Biedny Pulpet. Uważaj teraz, żeby i za tę usługę nie zapałacił w tej samej walucie, zwłaszcza ze sporym napiwkiem, bo taczki będą jak znalazł.
Nota bene, biorąc pod uwagę ilości bobów jakie ostatnio wygarniam, to się chyba staram bo napiwki spore

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 09 kwie 2016, 10:11
autor: katiusha
U mnie hałdy bobków wzrosły po rozpoczęciu sezonu trawowego :ups: Ale ładne są, kolorystycznie i strukturalnie :love: (Boshhh...Ostatnio zachwycałam się zdrowymi kupami, jak Staś niemowlęciem w kołysce był... :rotfl: )

Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem

: 09 kwie 2016, 19:36
autor: Prosiakowo
Pulpecjusz, jaka piękna świnia... :love: