CAVIARNIA

No i zaniosłam bobki do zbadania - nic nie ma złego w nich, super!

O!I to rozumiem!Super dziewczyny! Rzućcie czasami słodkie zdjęcie,co?...

Szanowne panie wywalały z paśnika siano na zewnątrz. Przykleiłam paśnik między prętami. No nie rusza się. Nic na podłogę nie wypada. Tylko że białaskom musiałam drugi paśnik dać do środka bo "ten jest inny i nie działa tak jak wcześniej i my nie będziemy z niego jeść". Taaaaa ... Powywlekałam siano do wewnątrz klatki żeby było widać że jest. "A to tu jest siano? To my nie wiedziałyśmy, myślałyśmy że paśnik nie działa" no kabaret z nimi

Myszeczki cudne!Jak ich nie kochać!? A sianko z ziółkami polecam od ASITY,właśnie wylicytowałam na bazarku i jest przepyszne,oszaleliśmy! Jak jeszcze będzie mogę licytować dla dziewczynek!

Dziś mamy BRZOZĘ !!!!!

świeżą to skubią, suszu nawet pewnie nie tkną. Mam całą torbę suchych liści brzozowych, których nikt nie chce jeść...

A to odkrycie! My jeszcze brzózki nie próbowaliśmy! Wygląda pysznie /jak dziewczyny!/.Mniam...

I.....przyszedł "ten dzień" koszmarny...Mój ukochany biega już po błękitnych polanach...Nie mogę pisać...Pernillko,Belindo!DS czeka,o ile wasza Mama się zgodzi?...

Już białaskom powiedziałam że jadą do Ciebie. Nie przeszkodziło im to drzeć twarzy o koperek. Fajne się teraz takie zrobiły od jakiegoś czasu, biorą z ręki jedzenie - Pernilla zawsze pierwsza, Belinda druga. A potem wywalają kopytka na polarkach. Na czym będziesz je trzymać? One nie znają trocin. Jak były tydzień u Porcelli i zapomniałam im uprać maty to musiały posiedzieć w trocinach z peletem. Co to był za szok! Nie wiedziały o co chodzi - podłoże się rusza! jak to???
U mnie siedzą tak - szary papier zamiast podkładu, bo podkład żrą. Szary papier też żrą, ale on zdrowszy na pewno do jedzenia niż podkład. Trochę peletu i na to mata łazienkowa lub drybed. Mają półkę, mają materacyk. Uwielbiają taki tunel od silje. I mają kuwetkę taką jak królik.