Niesamowicie ten czas biegnie - niedawno zachwycaliśmy się maluszkami i ich prześliczną mamą, martwiliśmy się o Aiseta i cieszyliśmy każdym jego gramem, a tu piątka dorodnych kawii niemieszcząca się na poszewce
 .
 .
Jako maluszki piękne były i słodkie i to im zostałoanmitsu pisze:
 .
 .Ale najpiękniejszy i najbliższy memu sercu jest Teplup oczywiście, za którego bardzo bardzo Ci dziękuję.
A wyrośniętym "maluszkom" życzę długich lat w zdrowiu i zgodzie, bo najlepszy dom pod słońcem już mają.
WSZYSTKIEGO DOBREGO, SŁONECZKA



 
 




 
 




 .
 .
 
 




