Strona 262 z 363

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 29 lis 2017, 16:51
autor: martuś
Oj Matyldziu :pocieszacz: Odchudzanie jednej świnki, która mieszka z innymi to tragedia... Czy ona faktycznie aż tyle więcej je niż pozostałe dziewczyny? Bo jeśli je w miarę normalne ilości to może watro zbadać jej tarczycę i korę nadnerczy :think:

A Tosieńka ładnie je po korekcie?

Dużo zdrówka dla panienek :fingerscrossed: :buzki:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 29 lis 2017, 23:39
autor: Siula
Martuś, tak Tylda była największym żarłokiem, jadła, aż się skończyło. Leżała i jadła. Ostatnio zauważyłam, że ma mniejszy apetyt i więcej leży, nie wychodzi z klatki. Martwiła mnie bo jeszcze do tego czasem tak głośno oddychała i stękała przy jedzeniu, albo myciu, a ostatnio zaczęła psikać. Tylko nie spodziewałam się, że to aż zapalenie płuc! Dostała Bactrim i po 10-14 dniach mamy ją osłuchać ( wet oczywiście), a jak pojedziemy z Tosią za miesiąc to wziąć na kontrolę. Może powinnam była zauważyć szybciej, że je coś dolega, nie wiem tak bardzo byliśmy skupieni na Tosi. Chociaż po śmierci Brombisi obserwowałam resztę. Wydaje mi się ,ze czasem aż jestem przewrażliwiona jak one coś zrobią inaczej niż zwykle. Co do odchudzania to ciężko bo ta na dietę, Tosia znów nie może zostać z samym sianem bo go nie je echhhh. Matyldzia ma chudnąć ok 10-20g tygodniowo, tak więc spokojnie , bez drastycznych spadków ma być. I tak już im ograniczyłam mocno granulat. Matylda bardzo zestresowana była podróżą, nic nie chciała jeść. Tosia ma luz, leży sobie wywalona w transporterze w samochodzie :D . Tosinka dziś jeszcze nie chce specjalnie jeść, jest na strzykawie, ale ostatnio już 3 dnia było ok, więc jeszcze troszeczkę. Duży ma urlop to dba o świnie :102:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 10:13
autor: sosnowa
Chorą świnkę każą odchudzać? Pogięło ich? Kresyda w czasie zapalenia płuc schudla prawie 200g. I wcale mnie to nie cieszy.
Tarczycę koniecznie. U mnie tak żre Apka i ma niewąską niedoczynność. Ale już nigdy nie będę odchudzala żadnej świnki.
Czy ta wetka nie ma przypadkiem problemów z własną wagą? Zauważyłam prawidłowość. Im która chudsza i bardziej wygłodzona tym większego ma na tym punkcie pierdolca. Krew mnie zalała. Daje bactrim przy zapaleniubpłuc i każe odchudzać? :evil: :evil: :evil:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 11:54
autor: joanna ch
sosnowa :102:
Też nie rozumiem co z tym odchudzaniem :think:
O ile świnia nie jest na tyle spasła że się ruszać nie może to nie ma sensu odchudzać, bo potem to się bardzo przydaje przy chudnięciu w chorobie.

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 12:39
autor: Siula
Właśnie wetka bardzo chuda :lol:. Dziękuję, pocieszyłyście mnie. Teraz i tak Matylda musi wyzdrowieć więc nie będę jej męczyć, w właśnie Tosia, która też tyle ważyła,przy problemach ząbkowych schudła 200g. Oni tam w tym Pulsvecie w ogóle mają świra z tą wagą.

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 15:05
autor: sosnowa
No mówię. Anoreksja przemieszczona.

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 15:06
autor: pastuszek
Ciekawe...U nas też wszyscy chudzi :think:

Gratulacje z doświnienia - Fisiąg jest super :102:

Dużo zdrówka dla dziewczyn :buzki:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 18:15
autor: Candi9
Niecały rok temu powiedziano mi w Pulsvecie, że jedna z moich świnek za dużo waży i koniecznie muszę ją odchudzić. Próbowałam usilnie, ale nic z tego nie wychodziło, bo mieszkają we dwie i w żaden sposób nie mogłam odchudzać tylko jednej, a druga żadnej nadwagi nigdy nie miała. W końcu odpuściłam, stwierdziłam, że będzie, co ma być, świnka jest zdrowa, ruchliwa, sprawna, radzi sobie z myciem itp., nie będę jej męczyć, zwłaszcza że zamiast chudnąć na tej diecie, jeszcze mi przytyła. A że jej się troszkę brzuszek fajta, to cóż, taka uroda... :)

Kilka dni temu byłam w tym samym Pulsvecie (u innej lekarki) i dowiedziałam się, że OBIE moje świnki mają idealną wagę :P

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 18:20
autor: martuś
Też nie jestem za odchudzaniem bo w czasie choroby świnki bardzo szybko chudną. Ale Matyldzia chyba faktycznie troszeczkę mogłaby zrzucić bo wygląda jak pączuszek :102: Najbardziej niebezpieczne są problemy z sercem i łapami (słabe krążenie i zaraz może zrobić się podo) :idontknow: Tosię możecie podkarmiać na boku a Matylda jak wyzdrowieje to zacznijcie od rezygnacji z granulatu, słodkich warzyw i owoców.

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

: 30 lis 2017, 18:54
autor: Dzima
A jaką masz karmę?CN?
Nie musisz odchudzać na siłę, ale po prostu zmienić karmę, zgubi wagę sama....jeśli będzie się musiała przestawić...a raczej przekonać do nowej karmy. U mnie wszystkie spadły z wagi ponad 50g kiedy przestawiałam je z CN na CC i Beaphar Natura. Dosypywałam im karmy dopiero kiedy wszystko zjadły, z fochem ale zjadły.