
Czterej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Zdjęcia gruszki są, ale muszę znaleźć kabelek. Do tej pory przerzucałam bezpośrednio z karty, ale laptop mi padł, a służbowy nie ma odpowiedniego czytnika.
A mam też już zdjęcia z pigniku.
Bo tak w ogóle to w sobotę rozpoczęliśmy sezon ogrodowy. Panowie część dnia spędzają w królewsko-świńskich ogrodach. A tak na prawdę, to robią za kosiarki
A mam też już zdjęcia z pigniku.
Bo tak w ogóle to w sobotę rozpoczęliśmy sezon ogrodowy. Panowie część dnia spędzają w królewsko-świńskich ogrodach. A tak na prawdę, to robią za kosiarki

- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Kabelka nie znalazłam
.
Ale stary laptop ożył na szczęście.



Ale teraz już kłaczki odrosły.
I jeszcze zdjęcia z wypasu. Może tym przywołamy ładną pogodę






Pospało się moje Pulpeciątko






Więcej zdjęć białasków w ich wątku.

Ale stary laptop ożył na szczęście.
Bardzo proszę, choć trochę nieostre, bo gruszka bardzo była ruchliwamartuś pisze:Chcemy fotkę nadgryzionej gruszki!



Ale teraz już kłaczki odrosły.
I jeszcze zdjęcia z wypasu. Może tym przywołamy ładną pogodę







Pospało się moje Pulpeciątko






Więcej zdjęć białasków w ich wątku.
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Sliczne fotki
takie slonce a leniuchy zamiast biegac to w rekawach siedza
a co tam ten bialasek tak krzyczy 



- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Słońce owszem ładne, ale ziemia jeszcze nie nagrzana, więc od czasu do czasu trzeba knurze nóżki ogrzać w norkach
Biały mówi coś w tym stylu: Ja tu byłem pierwszy! Niech ci nawet nie przychodzi do głowy, że wciśniesz swój tłusty zad do mojej jamki!

Biały mówi coś w tym stylu: Ja tu byłem pierwszy! Niech ci nawet nie przychodzi do głowy, że wciśniesz swój tłusty zad do mojej jamki!
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Oj! zaraz samolubny! Jedna taka norka tylko jest, to kto pierwszy ten lepszy
Jutro prawdopodobnie dokocimy się. Przyjedzie ponad 10-letnia kotka z nerkowymi problemami. Pani zmarła nagle. Rodzina nawet się pogrzebem nie zainteresowała, wszystkim zajęła się moja przyjaciółka (zmarła była jej szefową), oni rozpruli tylko sejf, testamentu nie ma. Dom by każdy chętnie wziął, ale kota i to chorego to w żadnym wypadku. Więc domu dla kota też moja przyjaciółka szuka - sama koci wziąć nie może, to to wychodząca kotka.
Trzymajcie kciuki, żeby dogadała się z moimi kotami.

Jutro prawdopodobnie dokocimy się. Przyjedzie ponad 10-letnia kotka z nerkowymi problemami. Pani zmarła nagle. Rodzina nawet się pogrzebem nie zainteresowała, wszystkim zajęła się moja przyjaciółka (zmarła była jej szefową), oni rozpruli tylko sejf, testamentu nie ma. Dom by każdy chętnie wziął, ale kota i to chorego to w żadnym wypadku. Więc domu dla kota też moja przyjaciółka szuka - sama koci wziąć nie może, to to wychodząca kotka.
Trzymajcie kciuki, żeby dogadała się z moimi kotami.
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Wygląda jakby śpiewał
Dwa prosiaki podobne do moich

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Trzej królowie i Hotel pod Zielonym Ogórkiem
Ale dupka obgryziona
Dobrze, że już zarosło
Trzymam kciuki za kocinkę
Nie dość, że chora, straciła swoją Dużą to jeszcze musi zmienić dom bo nikt jej nie chce
Przykre to jest bo zwierzęta są całkowicie uzależnione od ludzi...


Trzymam kciuki za kocinkę

